Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz bardziej napięta sytuacja wokół Funduszu Ochrony Środowiska w Szczecinie

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Paweł Mirowski (drugi z prawej) zapewnia, że jest legalnym prezesem WFOŚ w Szczecinie. Innego zdania jest marszałek województwa.
Paweł Mirowski (drugi z prawej) zapewnia, że jest legalnym prezesem WFOŚ w Szczecinie. Innego zdania jest marszałek województwa. Mariusz Parkitny
Coraz bardziej napięta sytuacja wokół Funduszu Ochrony Środowiska w Szczecinie. Marszałek województwa zachodniopomorskiego oskarża, że obecne władze są nielegalne i nie dopuściły w piątek do pracy legalnego prezesa. Zapowiada, że zawiadomi prokuraturę.

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie to instytucja obracająca milionami złotych, m.in. na działania ekologiczne, walkę ze smogiem. Podlega zarządowi województwa.

Według marszałka Olgierda Geblewicza, od piątku prezesem powinien zostać Radosław Grzegorczyk, powołany na prezesa uchwałą zarządu województwa rok temu (uchwała weszła w życie w piątek 30 listopada). Nie zgadza się z tym Paweł Mirowski (PiS), który twierdzi, że jest prezesem, bo w czerwcu na to stanowisko powołała go rada nadzorcza Funduszu.

CZYTAJ TEŻ:

Na piątek zarząd województwa zaprosił na spotkanie Grzegorczyka, Mirowskiego oraz Stefana Traczyka, przewodniczącego rady nadzorczej Funduszu. Spotkanie miało dotyczyć przekazania władzy Grzegorczykowi. Traczyk i Mirowski spotkanie zbojkotowali. Marszałek zareagował ostro. Grozi prokuraturą. Twierdzi, że w piątek przeszkodzono Grzegorczykowi w objęciu obowiązków.

- W dniu dzisiejszym, 30 listopada 2018 r. zgodnie z uchwałą Zarządu Województwa, potwierdzoną prawomocnym wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z czerwca br. obowiązki prezesa WFOŚiGW w Szczecinie powinien objąć Radosław Grzegorczyk. Niestety, pomimo stawienia się w siedzibie jednostki i gotowości do przejęcia obowiązków Prezesa, nie zapewniono mu możliwości objęcia stanowiska pracy - twierdzi Geblewicz.

Na 3 grudnia zaprosił jeszcze raz całą trójkę. Spotkanie będzie poświęcone uporządkowaniu sytuacji w Funduszu pod względem formalno-prawnym.

Marszałek Geblewicz nie ma wątpliwości, że dalszy chaos prawny będzie powodował, że wszystkie decyzje WFOŚ będą podważane. W przypadku nie stawienia się ww. osób, o sytuacji zostaną poinformowane organy ścigania - czytamy w oświadczeniu przesłanym przez Urząd Marszałkowski.

Dlaczego Mirowski nie przyszedł na spotkanie? Bo w zaproszeniu był wymieniony jako wiceprezes, a nie prezes. Zapewnia, że jest legalnym prezesem, bo pół roku temu został powołany uchwałą rady nadzorczej Funduszu.

- Od 26 czerwca 2018 r. pełnię funkcję prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie na podstawie uchwały rady nadzorczej funduszu. Przede wszystkim z tego powodu nie mogę przyjąć zaproszenia na posiedzenie zarządu województwa, które świadomie pomija fakt mojego powołania na stanowisko prezesa funduszu, nominując mnie (...) wiceprezesem funduszu - napisał w specjalnym oświadczeniu Mirowski.

Zapewnił jednak, że mimo konfliktu z marszałkiem jest za konstruktywną współpracą z władzami województwa dla „dobra regionu zachodniopomorskiego i jego mieszkańców”.

A co ze smogiem?

Geblewicz twierdzi, że PiS po przejęciu Funduszu niewiele zrobił w walce ze smogiem.

- Odrzucana jest przez Fundusz m.in. propozycja wprowadzenia na terenie województwa Programu Antysmogowego. Przed nami kolejny sezon zimowy, kiedy smog staje się poważnym zagrożeniem dla zdrowia i życia mieszkańców. To czas bezpowrotnie stracony w batalii o czyste środowisko na Pomorzu Zachodnim - kwituje.

Mirowski odpiera zarzuty.

- Sugerowanie przez marszałka województwa, iż fundusz nie szuka rozwiązania problemu smogu w województwie zachodniopomorskim, jest działaniem kłamliwym i wprowadza w błąd wszystkich mieszkańców naszego regionu - oświadczył Mirowski.

ZOBACZ TEŻ: Kulisy zdrowia: Smog skraca życie. Ucz dziecko oddychać przez nos [WIDEO]

WIDEO: Kulisy Zdrowia: Smog

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński