Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Combat 56: poobijani, ale zadowoleni [zdjęcia, film]

Maurycy Machnio
– Mechanika ruchu jest bardzo prosta – mówi twórca Systemu, Arkadiusz Kups, który demonstruje technikę obezwładnienia napastnika
– Mechanika ruchu jest bardzo prosta – mówi twórca Systemu, Arkadiusz Kups, który demonstruje technikę obezwładnienia napastnika Marcin Bielecki
Spora grupa szczecinian wzięła udział w 4. regionalnym stażu bojowego systemu walki kontaktowej Combat 56. Uczestnicy w trakcie weekendu przez kilkanaście godzin pod okiem byłych komandosów ćwiczyli techniki obrony.

Staż z combatem

Zbyt brutalny

Zbyt brutalny

Nie ma możliwości, by system w wersji pierwotnej był wcielany poza resortem. Jest zbyt brutalny, 70-80 procent technik to były techniki eliminacyjne. Dzisiaj na ich bazie są propagowane wersje złagodzone - mówi o Combacie Arkadiusz Kups.

System Combat 56 powstał w latach 90-tych i został stworzony na potrzeby mundurowych jednostek specjalnych. Jego twórcą jest mjr rez. Arkadiusz Kups. Były szkoleniowiec 56. Kompanii Specjalnej przyjechał do Szczecina i przez dwa dni demonstrował uczestnikom techniki obronne.

- Zaletą Combatu jest jego prostota. Wersja cywilna nieco różni się od pierwowzoru, który od 2000 roku jest dostępny na rynku cywilnym - mówił Kups. - Powstały wtedy pierwsze sekcje. W Szczecinie istnieje jedna z lepszych w kraju, jest prowadzona przez byłych żołnierzy z jednostki.

Choć opanowanie technik nie jest trudne, same treningi mogą być wyczerpujące. Dużą wagę przywiązuje się do odporności na ból, bardzo ważne jest wyrobienie odpowiedniej koordynacji ruchowej.

Techniki oprócz kopnięć skupiają się na oddziaływaniu na gałki oczne, uszy, krtań, krocze, tchawicę. Przydają się podczas zagrożenia w każdym miejscu, między innymi na ulicy czy w barze i restauracji, gdzie do obrony można wykorzystać stół bądź krzesło. Właśnie takie scenariusze były przerabiane podczas weekendowego treningu i wykładu na temat bezpieczeństwa osobistego. Organizatorzy szczególną uwagę poświęcili zagrożeniom czyhającym na kobiety. Kilka z nich zawsze bierze udział w stażach.

- Dzięki temu, że znam trochę technik, czuję się pewniej i bezpieczniej, gdy wracam późno do domu. Choć staram się unikać takich sytuacji - mówi Barbara Pontyk, która trenuje Combat 56 od trzech lat. - Dużo wcześniej interesowałam się systemem, ale byłam przekonana, że to tylko dla mężczyzn. W końcu jednak poszłam na trening i zobaczyłam, że kobiety też ćwiczą. Dużo technik przychodzi mi bardzo łatwo, Combat 56 pomaga wypracować techniki obronne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński