Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co zrobić z poświęconym samochodem? Ważne pytanie w dniu św. Krzysztofa

Oskar Masternak
Dziś w wielu parafiach po mszach odbywa się świecenie pojazdów. Ma to uchronić kierujących przed wypadkami i oddać ich pod opiekę świętego patrona.

W Kościele Katolickim wspomina się dziś św. Krzysztofa, który jest patronem podróżujących i kierowców. Z tej okazji w szczecińskich parafiach księża po zakończonych mszach błogosławili samochody, motocykle i rowery.

Jest to sposób oddania się w czasie podróży pod opiekę świętego, który według przekazów miał przenieść przez rzekę dzieciątko Jezus. W parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa z tej możliwości skorzystało kilkunastu właścicieli pojazdów.

Taki obrzęd może jednak stanowić dla wierzącego kierowcy spory problem w przyszłości. Co bowiem zrobić z poświęconym przedmiotem, gdy ten będzie już zniszczony lub postanowimy wymienić go na nowy?

Zaniesiony księdzu przedmiot, który ten pokropi wodą święconą i pobłogosławi wyłącza się więc z użytku świeckiego. To faktycznie nadal „tylko obrazek” i nie powinien zastępować nam Pana Boga, jednak jego przeznaczenie nie jest już świeckie. - czytamy na katolickim serwisie misyjnie.pl

– Zużyte i zniszczone dewocjonalia poddajemy powtórnemu przerobowi. Metalową Pasyjkę Pana Jezusa czy plastikową Matkę Bożą można pociąć na mniejsze kawałki i przeznaczyć do recyklingu, wkładając do specjalnych pojemników na plastik, metal, szkło. Najważniejsze, aby dewocjonalia nie były wyrzucane do ogólnego śmietnika i nie poniewierały się – wyjaśnia bp. Adam Bałabuch, przewodniczący Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów w ramach Komisji Episkopatu Polski na łamach misyjnie.pl.

Natomiast "Przewodnik Katolicki" mówi o tym, że jeśli mamy do czynienia z przedmiotami pobłogosławionymi, których nie chcemy, można na początek zapytać w gronie rodziny i osób znajomych, czy ktoś ich nie chce wziąć. Jeśli nie ma chętnych, można taką rzecz po prostu schować w miejscu, gdzie w domu przechowujemy różne rzeczy obecnie niepotrzebne (ileż takich rzeczy po latach wróciło do domów, ze strychów, gdzie czekały na swój czas). Jeśli rzecz jest natomiast uszkodzona, należy ją zniszczyć tak, by nikt nie mógł zrobić z niej niewłaściwego użytku (rzeczy palne należy spalić, a niepalne zdemontować).

O tym czym jest niegodne postępowanie z poświęconymi przedmiotami mówi Katechizm Kościoła Katolickiego w rozdziale 2120:

- Świętokradztwo polega na profanowaniu lub niegodnym traktowaniu sakramentów i innych czynności liturgicznych, jak również osób, rzeczy i miejsc poświęconych Bogu. Świętokradztwo jest grzechem ciężkim, zwłaszcza jeżeli jest popełnione przeciw Eucharystii, ponieważ w tym sakramencie jest obecne w sposób substancjalny Ciało samego Chrystusa.

Jak widać poświęcenie samochodu może przynieść wiernym dużo problemów, przy ewentualnych próbach pozbycia się zniszczonego lub starego pojazdu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński