Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co się zdarzyło na domówce w Szczecinie? Nastolatka twierdzi, że została zgwałcona przez syna policjanta

Mariusz Parkitny
Prokuratura wyjaśnia, co zaszło podczas domowej imprezy. 17-letnia dziewczyna twierdzi, że została zgwałcona przez 20-latka.

Do przestępstwa miało dojść w październiku ubiegłego roku w jednym z mieszkań w Szczecinie.

Dziewczyna twierdzi, że po wypiciu drinka poczuła się źle, a chłopak wykorzystał ją seksualnie. Przyznaje, że 20-latek nie stosował przemocy, ale zgwałcił ją, bo była dziwnie osłabiona działaniem drinka (mowa jest o niebieskim alkoholu).

Z opinii psychologa wynika, że dziewczyna nie konfabuluje. Miesiąc temu targnęła się na życie. Jest pod opieką specjalistów. Zmieniła szkołę. Została przesłuchana w obecności psychologa dopiero trzy tygodnie po zdarzeniu.

Wg nieoficjalnych informacji 20-latek to syn oficera zachodniopomorskiej policji. Rodzina pokrzywdzonej zgłosiła sprawę do prokuratury.

Mężczyzna nie został zatrzymany, nie usłyszał zarzutów. Przyznał, że doszło do kontaktu seksualnego, ale za obopólną zgodą.

Według nieoficjalnych informacji sprawa jest bardzo trudna, bo prokuratura dysponuje dwoma przeciwstawnymi zeznaniami, a bezpośredniego dowodu przestępstwa nie ma. Krew dziewczyny pobrano dopiero dobę po zdarzeniu.

- Prowadzimy śledztwo pod kątem doprowadzenia do wykorzystania seksualnego przez wykorzystanie stanu niemożności pokierowania swoim zachowaniem. W tej chwili nikt nie usłyszał zarzutów - mówi prokurator Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Czy gwałty zdarzają się coraz częściej, czy to ofiary mają więcej odwagi, by o nich mówić? W ostatnim czasie co chwilę słyszymy doniesienia o kolejnych napaściach seksualnych, gwałtach, również zbiorowych. W niektórych województwach jest to ponad 100 przypadków rocznie! I mowa tu wyłącznie o dokonanych gwałtach, nie udaremnionych próbach.Czasem ofierze udaje się oswobodzić, innym razem, sparaliżowana strachem, fizycznie słabsza czy wręcz odurzona, nie jest w stanie się uratować. Dlaczego tak się dzieje? Co może zrobić świadek takiego zdarzenia, a co ofiara? Które województwa w Polsce są najniebezpieczniejsze? Sprawdziliśmy to.

Kobiety przeważnie wstydzą się o tym mówić. Ale te historie ...

WIDEO: Ofiary przemocy seksualnej ostrzegają i uczą, jak się bronić

CZYTAJ TAKŻE:

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Co się zdarzyło na domówce w Szczecinie? Nastolatka twierdzi, że została zgwałcona przez syna policjanta - Głos Szczeciński

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński