Co się dzieje w Nomi

Emilia Chanczewska, 10 listopada 2004 r.
Podczas otwarcia sklepu, w marcu ubiegłego roku, nie można było narzekać na brak obsługi.
Podczas otwarcia sklepu, w marcu ubiegłego roku, nie można było narzekać na brak obsługi. Emilia Chanczewska
Klienci supermaketu z artykułami budowlanymi w Stargardzie są niezadowoleni z obsługi. Kierownictwo zamierza sprawdzić te sygnały i wprowadzić zmiany.

"Porażającą ślamazarność kasjerek", nieoznakowany towar, nieuprzejma obsługa, nieprofesjonalna ochrona - to tylko niektóre zarzuty, które klienci sklepu Nomi wypisują w komentarzach na stargardzkich portalach internetowych.

Klienci opowiadają przypadki, gdy nie mogli doczekać się podejścia pracownika sklepu, gdy pracownik nie potrafił udzielić informacji, gdy kasjerka niegrzecznie ich potraktowała.

O ustosunkowanie się do tych zarzutów i o deklarację zmian w jakości obsługi klienta poprosiliśmy kierownictwo sklepu.

- Zarzuty, zamieszczone w internecie, nie mają uzasadnienia - twierdzi Robert Baranowicz, zastępca kierownika sklepu Nomi w Stargardzie. - Wszystkie skargi i sytuacje sporne załatwiane są z klientem w sklepie. Klient ma pełne prawo otrzymać informację na terenie sklepu w sytuacji dla niego przykrej lub niezrozumiałej.

"Wskaźnik etatyzacji"

Kierownictwo NOMI poinformowało nas, że ich sklep w Stargardzie “posiada jeden z najwyższych wskaźników etatyzacji w sieci". Nowo przyjmowani pracownicy przechodzą szkolenie ze swojej branży, a także z działów ościennych.

- Praca sklepu jest tak ustawiona, aby na każdym dziale był zawsze dostępny co najmniej jeden sprzedawca - mówi R. Baranowicz. - Liczbę pracowników w danym dniu regulujemy natężeniem klientów. Sklep asortymentowo ułożony jest pod kątem samoobsługi klienta, wyjątkiem są artykuły metryczne, przy sprzedaży których nieodzowna jest pomoc sprzedawcy.

"Podejmą kroki"

Najbardziej jednak interesuje klientów i jednocześnie internautów, czy jest szansa na wzięcie pod uwagę ich zdania i ewentualne zmiany.

- Wszystkie komentarze, jakie pojawiły się w internecie kierownictwo sklepu zweryfikuje i podejmie kroki mające na celu nie dopuszczenie do sytuacji, które godzą w naszego klienta - zapewnia zastępca kierownika sklepu.

- Ze swej strony mogę zapewnić, że dokładamy wszelkich starań, aby poziom serwisu dla klienta w Nomi Stargard, podobnie zresztą jak w innych sklepach naszej sieci, stał na jak najwyższym poziomie - dodaje Zbigniew Krzak, koordynator ds. obsługi klienta w Nomi.

Czy nie będą to tylko puste obietnice - najlepiej za jakiś czas ocenią klienci.

Strefa Biznesu - Boże Ciało 2023. Gdzie i za ile wyjadą Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński
Dodaj ogłoszenie