Co przeszkadza pasażerom u kierowców autobusów miejskich? Nigdy nie zgadniecie

Na problem zwrócił uwagę radny Roman Lewandowski.

- Na wniosek mieszkańca – osoby o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności zwracam się z wnioskiem, aby kierowcy autobusów, podjeżdżając na przystanek autobusowy kierowali pojazdem tak, aby zatrzymywał się on jak najbliżej krawężnika. Wniosek podyktowany jest tym, że osoby starsze i niepełnosprawne mają problemy z wejściem do autobusu. Wejście do pojazdu jest jeszcze bardziej problematyczne, gdy chcą tego dokonać np. poruszając się z wózkiem z zakupami - tłumaczy samorządowiec.

Podnosi tez jeszcze jedną sprawę, która jest dość zaskakująca...

Twierdzi, że wśród kierowców są tacy melomani, którzy słuchają muzyki na cały regulator. A to denerwuje niektórych pasażerów, czyniąc podróż mniej komfortową. Według radnego zdarzało się, że kierowca reagował bardzo nieprzyjemnie na zwrócenie mu uwagi o ściszenia radia.

- Niektórzy pasażerowie skarżą się na głośne słuchanie radia przez kierowców, a chcą aby w miarę było cicho. Na zwrócenie uwagi, niektórzy kierowcy reagują bardzo nieprzyjemnie - tłumaczy.

Zastrzega jednak, że powyższe uwagi dotyczą tylko niektórych kierowców.

Sprawy dojazdu do przystanku oraz zasad słuchania muzyki zapisane są regulaminach przewoźników.

- Takie sprawy regulowane są regulaminami wewnętrznymi przewoźników. Kierowcy zobowiązani są zatrzymywać autobus na przystankach w sposób płynny i łagodny, w możliwie najmniejszej odległości od krawężnika a także używać sytemu przyklęku i otwierania rampy. Zarania się także używania odbiorników radiowych w sposób zakłócający przejazd pasażerom - wyjaśnia Anna Szotkowska, zastępca prezydenta Szczecina.

Problem zgłoszony przez radnego faktycznie istniej, bo powyższe zasady przypominane są kierowcom regularnie.

- Obowiązek przestrzegania powyższych zasad jest regularnie przypominany kierowcom - przyznaje Anna Szotkowska.