Chodzi o sceny z grudnia ub.r., które rozegrały się na szczecińskiej starówce.
Na ul. Wielka Odrzańska 60-letni mężczyzna zaatakował nożem kierowcę. 40-letni Tomasz B. przeżył dzięki błyskawicznej pomocy. Stracił 2,5 litra krwi. Dostał pięć ciosów, w tym w wątrobę.
Czytaj też: Zaatakował nożem, bo zwrócił mu uwagę. Zobacz film.
Wiesław K. szybko został okrzyknięty nożownikiem z Podzamcza, tym bardziej, że w przeszłości był karany. Mieszkańcy zaczęli szeptać, że w reprezentacyjnej części miasta zaczyna być niebezpiecznie.
Prokuratura oskarżyła go o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu 15 lat więzienia, bo odpowiada w recydywie.
Ale podczas wczorajszej rozprawy pokrzywdzony Tomasz B. zaprezentował nową wersję wydarzeń. Jest inna od tego co zeznał w czwartek główny świadek w tej sprawie.
27-letnia Edyta M. z okna swojej firmy widziała część awantury. Jej zeznania są bliższe temu co twierdzi oskarżony Wiesław K.
Więcej czytaj w piątkowym papierowym wydaniu Głosu Szczecińskiego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?