Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z Uzdrowiskiem Świnoujście? Radni podzieleni

Anna Miszczyk [email protected]
Jeszcze niedawno członkowie komitetu protestującego przeciwko prywatyzacji cieszyli się z pomysłu, by uzdrowisko Świnoujście przejął samorząd.
Jeszcze niedawno członkowie komitetu protestującego przeciwko prywatyzacji cieszyli się z pomysłu, by uzdrowisko Świnoujście przejął samorząd. Anna Miszczyk
Jeszcze niedawno miejscowe SLD i PiS cieszyli się z planów przekazania Uzdrowiska Świnoujście samorządowi województwa. Chcą jednak zapisów, które uniemożliwią jego prywatyzację. PO sprzeciwnia się temu.

Posiedzenie Zachodniopomorskiego Zespołu Parlamentarnego zakończyło się niespodziewaną woltą w sprawie przekazania samorządowi województwa Uzdrowisk w Świnoujściu i Kołobrzegu. Posłowie z PiS i SLD zagłosowali przeciwko temu rozwiązaniu.

Ministerstwo Skarbu postanowiło sprywatyzować uzdrowisko w Świnoujściu. Po protestach, liście do premiera - akcji miejscowego SLD, PiS, związków zawodowych, świnoujskich organizacji, pojawił się jednak pomysł, by uzdrowisko oddać samorządowi województwa. Świnoujskie SLD, z Joanną Agatowską, zastępcą prezydenta na czele cieszyło się z takiego obrotu sprawy.

- Nasze starania nie poszły na marne - mówiła na zwołanej konferencji prasowej Joanna Agatowska.

Przejęcie Uzdrowiska Świnoujście przez samorząd województwa popierała też świnoujścianka Ewa Żmuda- -Trzebiatowska, posłanka PO. W sprawie przejęcia uzdrowiska przez samorząd województwa odbyło się głosowanie w sejmiku. Projekt zyskał aprobatę radnych wszystkich partii politycznych.

Posłanka PO jest oburzona

Obecnie Ewa Żmuda-Trzebiatowska nie ukrywa, że stanowiskiem posłów SLD i PiS jest zaskoczona i oburzona.

- Poprzez takie nieodpowiedzialne zachowanie, wypracowane w trudnych rozmowach z Ministrem Skarbu porozumienie w sprawie przekazania samorządom wojewódzkim uzdrowisk może zostać zaprzepaszczone - mówi posłanka. - W trakcie negocjacji w tej sprawie podkreślaliśmy, że istnieje w tej kwestii ponadpartyjne porozumienie dla dobra pracowników obu uzdrowisk. Niestety po raz kolejny okazuje się, że w sprawach ważnych dla Zachodniopomorskiego opozycja zachowuje się politycznie, a nie działa na rzecz społeczności swojego regionu.

Posłanka dodaje, że dość śmiesznie i fałszywie brzmią w tej sytuacji nawoływania posłów z PiS, że w województwie zachodniopomorskim źle się dzieje.

- Nie będzie się dziać lepiej, jeśli posłowie będą działać tak, jak w przypadku Uzdrowisk w Świnoujściu i Kołobrzegu - mówi posłanka. - Dość wyraźnie widać też, jak mało ich obchodzą losy pracowników obu spółek.

Ewa Żmuda-Trzebiatowska przyznaje, że nie wie, jak w tej sytuacji ma odbierać wspólne akcje PiS i SLD w Świnoujściu w sprawie obrony uzdrowisk przed prywatyzacją i radość Janusza Żmurkiewicza oraz komitetu z wiceprezydent Joanną Agatowską z SLD na czele po decyzji radnych sejmiku, akceptującej przejęcie świnoujskiego uzdrowiska przez samorząd województwa.

- Jak mamy rozumieć głosowanie radnych PiS i SLD w sejmiku? - pyta posłanka. - Może to wszystko to tylko gra polityczna. Jednakże działacze z PiS i SLD zapomnieli, że w tej grze chodzi o źródło utrzymania dla pracowników uzdrowisk i ich rodzin.

PiS chce gwarancji

Zdaniem Leszka Dobrzyńskiego, posła PiS, przekazanie uzdrowisk samorządowi jest lepszym rozwiązaniem niż ich prywatyzacja. Posłowie PiS zagłosowali jednak przeciwko, bo nie uwzględniono ich wniosku, aby uniemożliwić możliwość sprzedania przejętego mienia. Takie gwarancje miałoby dać ministerstwo.

- Nie chodzi przecież tylko o to, by uzdrowiska przejąć, ale je uratować - wyjaśnia. Zapytaliśmy, jakie jest obecnie w tej sprawie stanowisko świnoujskich partii.

Andrzej Mrozek, radny PiS, jest zaskoczony głosowaniem posłów ze swojego ugrupowania.

- My, w Świnoujściu, uważamy, że uzdrowiska powinien przejąć samorząd, najlepiej wojewódzki. Gorsza wersja to przejęcie przez gminę. Natomiast jesteśmy przeciwni prywatyzacji - zapewnia Andrzej Mrozek.

Tymczasem Robert Karelus, rzecznik prezydenta Świnoujścia nadal uważa, że komunalizacja przedsiębiorstwa jest lepszym wyjściem, niż pierwotny pomysł rządu na sprzedaż, praktycznie za bezcen, zachodniopomorskich uzdrowisk. Najlepszym rozwiązaniem dla Uzdrowiska Świnoujście byłoby jednak pozostawienie go w dotychczasowej formie własności i zarządzania.

Zdaniem Ewy Żmudy-Trzebiatowskiej uzdrowiska nie powinno dostać miasto, bo nie radzi ono sobie ze szpitalem.

SLD: to nadużycie

Na zwołanej w środę konferencji prasowej Joanna Agatowska, wiceprzewodnicząca SLD i szefowa świnoujskich struktur partii przedstawiła oświadczenie Stanisława Wziątka. Poseł SLD poinformował, że Ewa Żmuda-Trzebiatowska nie była na posiedzeniu Zachodniopomorskiego Zespołu Parlamentarnego, a przedstawiana przez nią informacja jest nadużyciem.

- Chcąc uniemożliwić późniejszą prywatyzację uzdrowisk po ich przejęciu przez samorząd województwa zgłosiliśmy wniosek, aby w stanowisku Zespołu zawrzeć sformułowanie, które jednoznacznie wskaże, że Zespół Parlamentarny nie akceptuje działań, które doprowadzą do prywatyzacji uzdrowisk - informuje Stanisław Wziątek. - Niestety wszyscy posłowie i senator PO głosowali przeciwko naszemu wnioskowi, a poseł Hok pod niebiosa wychwalał prywatyzację. Pojawia się zatem pytanie, czy intencją parlamentarzystów PO jest chęć prywatyzacji uzdrowisk w późniejszym czasie, tyle, że już przez marszałka województwa, a nie przez Ministra Skarbu Państwa?

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński