Od wielu lat mieszkańcy ulicy Pieszej walczą z miastem, które - ich zdaniem - chroni tych, którzy zatruwają im życie. Przy ulicy zlokalizowane są firmy dysponujące ciężarowymi samochodami oraz wytwórnia mas bitumicznych.
- Urząd od lat przekonuje nas, że wszystko jest w porządku, choć my wielokrotnie udowadnialiśmy, że nic w porządku nie jest - mówi Andrzej Kropopek, który wiele lat był przewodniczącym rady osiedla i sprawę zna od podszewki.
- Jeżdżące tędy samochody ciężarowe zagrażają zarówno mieszkańcom starego bloku, jak i samej kamienicy - przekonuje jedna z kobiet, która tu mieszka. - Ciężkie samochody powodują nieustanne drgania. W końcu blok, który od 30 lat zakwalifikowany jest do rozbiórki, rozpadnie się. Jednak urzędnicy tylko kiwają głowami, a potem mają nas gdzieś.
Na wniosek mieszkańców dochodziło do spotkań na miejscu z przedstawicielami miasta. Na jednym z nich był osobiście Michał Przepiera, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej. Obiecał wówczas podjęcie jakichś działań. Było to w kwietniu ubiegłego roku.
- Mamy równą rocznicę i nadal nic się nie dzieje - komentuje ten fakt Mirosław Szczerbak, przewodniczący rady osiedla. Pokazuje wyniki badań nośności przeprowadzonych przez Fundację na Rzecz Rozwoju Politechniki Szczecińskiej.
Wynika z nich m.in. że w ciągu całej doby przez ulicę może przejechać nie więcej niż 27 samochodów ciężarowych. - Dobowy tonaż, który może być przewieziony przez ulicę, to około 240 ton - mówi Szczerbak. - Sama zaś asfaltownia Eurovia, która działa przy ulicy, ma wydane zezwolenie na produkcję 260 ton w ciągu godziny.
- Po zapoznaniu się z wynikami badań, zarządzający drogą nie wniósł zastrzeżeń dotyczących ograniczenia liczby pojazdów ciężarowych poruszających się ul. Pieszą z uwagi na przemysłowy charakter dzielnicy oraz brak niszczenia infrastruktury drogowej - twierdzi Tomasz Klek z biura promocji i informacji Urzędu Miasta.
- Skoro miasto nas lekceważy, zaczniemy pisać do Brukseli - zapowiada przewodniczący Mirosław Szczerbak. - Zobaczymy wówczas, czy Unia tak chętnie da jakiejkolwiek pieniądze prezydentowi, w tym na oczyszczalnię, skoro w nosie ma zdrowie mieszkańców miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?