Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cienki lód nie wytrzymał

ha, 10 stycznia 2006 r.
Prawdziwe chwile grozy przeżył jeden z zawodników pieszego maratonu dookoła wyspy Wolin. Podczas marszu wpadł do kanału melioracyjnego.

Na 48 kilometrze maratonu Domazy Targański z Poznania wpadł po pas do lodowatej wody w kanale melioracyjnym.

- Wszystko wydarzyło się w okolicach Mokrzycy. Damazy przechodził po lodzie przez zamarznięty kanał melioracyjny - opowiada szczegóły Wiesław Rusak z klubu sportowego Uznam, który był organizatorem marszu. - Niestety, lód był za cienki, nie wytrzymał i pękł. Damazy wpadł do wody.

Mimo to, próbował iść dalej. Zrezygnował dopiero po przejściu kolejnych 20 km, gdy był już bardzo słaby. Pomógł mu inny zawodnik, który podprowadził go do szosy.
Stamtąd pana Damazego zabrał samochodem jeden ze współorganizatorów Krzysztof Szcześniak z Wolina.

- Zabrał go do swojego domu, gdzie ogrzał się i zmienił mokre ubranie, wykąpał Dzięki pomocy pana Szcześniaka i jego rodziny, wszystko skończyło się dobrze - dodaje Wiesław Rusak.

Nasi byli najszybsi

Ostatecznie z 41 zawodników, którzy wystartowali, marsz zdołało ukończyć tylko 14.
Zwycięzcami maratonu zostali Piotr Szaciłowski ze Świnoujścia i Grzegorz Łuczko z Wolina. Na przejście trasy 125 kilometrów potrzebowali zaledwie 18 godzin i 25 minut.

Piotr Szaciłowski wyszedł na czoło już krótko po starcie. Przez ponad 70 kilometrów drugi był wielokrotny mistrz Polski w biegach na orientację Grzegorz Foremny z Gdańska, a za nim Grzegorz Łuczko z Wolina. Ten ostatni do pierwszej dwójki miał pół godziny straty. Najwyraźniej jednak potrafił doskonale wykorzystać znajomość terenu.

Na ostatnich 55 km wyraźnie przyspieszył, wyprzedził gdańszczanina i na metę doszedł razem z Piotrem Szaciłowskim.

Panie nie dały rady

Spośród czterech kobiet biorących udział w zawodach, żadnej nie udało się dojść do mety. Najdalej doszła Beata Tamiłowska z Torunia. Zeszła z trasy dopiero po 26 godzinach i 34 minutach i pokonaniu 104 km.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński