Ciasno, coraz ciaśniej

Przemysław Sas, 3 lutego 2005 r.
Przynajmniej pięciu dotychczasowych piłkarzy Pogoni czuje na plecach oddech nowych zawodników.

Najbardziej zagrożony i najwięcej do stracenia ma oczywiście bramkarz Krzysztof Pilarz.

Przyjście Słowaka Borisa Peskovicia sprawiło, że trener Bohumil Panik ma do dyspozycji dwóch równorzędnych bramkarzy.

- Kto wygra tę rywalizację? Nie mam pojęcia - mówi Zbigniew Długosz, szkoleniowiec bramkarzy. - Sprawa się wyjaśni po zgrupowaniu w Brazylii. Teraz jest za wcześnie na jakiekolwiek wnioski.

- Bardzo możliwe, że decyzję podejmę tuż przed pierwszym meczem ligowym - mówi z kolei Bohumil Panik.

Pilarz, który był numerem 1 w rundzie jesiennej wielokrotnie podkreślał, że rywalizacji się nie boi. Bramkarz niejednokrotnie udowadniał, że odporność psychiczna to jego dobra strona.

Ten niepokój zapewne może zacząć się udzielać prawemu obrońcy - Krzysztofowi Michalskiemu. Popularny "Kepel" ma za sobą niewesołe wspomnienia, z Lecha Poznań. Przegrał tam rywalizację na prawej flance w czasie, gdy trenerem był... Bohumil Panik.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński
Dodaj ogłoszenie