Niewtajemniczonym może się wydawać, że kandydatem z Choszczna jest wojewoda Stanisław Wziątek, który chce zostać... prezydentem, ponieważ taki napis widnieje obok jego nazwiska. To tylko złudzenie, gdyż na jego plakacie przyklejono podobiznę Macieja Giertycha z LPR, obok niej zaś anonsuje się Leon Benedykt Chmielewski z tej samej partii.
Ten kandydat z papieskim imieniem pochodzi akurat z Choszczna. Pragnący zostać posłem Rafał Farfał ma domalowane rzęsy i kolczyki oraz brzydki napis. Posłowi Ryszardowi Tomczykowi z SLD polano zaś czoło jakimś czarnym płynem i w dodatku przestawiono stojak z jego plakatami o kilkadziesiąt metrów.
Do tego ostatniego zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem. Jadąca ulicą Ewa Jabłońska zauważyła około 6 mężczyzn, którzy przenosili go w kierunku krzewów rosnących tuż za kwiaciarnią przy poczcie.
- Kiedy panowie zauważyli, że się zatrzymałam, postawili ciężkie tablice i uciekli. O tym zdarzeniu powiadomiłam Agnieszkę Szubę, szefową biura posła Tomczyka - mówi Ewa Jabłońska z Choszczna.
Kiedy Agnieszka Szuba przyszła sprawdzić tę informacje okazało się, że stojak został przeniesiony około 15 metrów dalej.
- Nie mam pojęcia co chciano z nim zrobić. Zapłaciliśmy za umieszczenie plakatów wyborczych w tym miejscu i tutaj powinny one pozostać - oznajmiła Agnieszka Szuba i o zajściu powiadomiła policję. - Jestem zbulwersowana takim postępowaniem, nie był to przecież zwykły wandalizm, ale zorganizowane działanie, by usunąć plansze wyborcze, na ustawienie których uzyskaliśmy zgodę - dodała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?