Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciągnęli posła w krzaki

Elżbieta Lipińska, 14 września 2005 r.
Jolancie Ignatowicz z PO widać tylko dekolt, a Stanisławowi Dysze z PSL-u czoło, ponieważ reszta ich plakatów została zaklejona przez konkurencję. Stojak z plakatami posła Tomczyka wyniesiono w krzaki.

Niewtajemniczonym może się wydawać, że kandydatem z Choszczna jest wojewoda Stanisław Wziątek, który chce zostać... prezydentem, ponieważ taki napis widnieje obok jego nazwiska. To tylko złudzenie, gdyż na jego plakacie przyklejono podobiznę Macieja Giertycha z LPR, obok niej zaś anonsuje się Leon Benedykt Chmielewski z tej samej partii.

Ten kandydat z papieskim imieniem pochodzi akurat z Choszczna. Pragnący zostać posłem Rafał Farfał ma domalowane rzęsy i kolczyki oraz brzydki napis. Posłowi Ryszardowi Tomczykowi z SLD polano zaś czoło jakimś czarnym płynem i w dodatku przestawiono stojak z jego plakatami o kilkadziesiąt metrów.

Do tego ostatniego zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem. Jadąca ulicą Ewa Jabłońska zauważyła około 6 mężczyzn, którzy przenosili go w kierunku krzewów rosnących tuż za kwiaciarnią przy poczcie.

- Kiedy panowie zauważyli, że się zatrzymałam, postawili ciężkie tablice i uciekli. O tym zdarzeniu powiadomiłam Agnieszkę Szubę, szefową biura posła Tomczyka - mówi Ewa Jabłońska z Choszczna.
Kiedy Agnieszka Szuba przyszła sprawdzić tę informacje okazało się, że stojak został przeniesiony około 15 metrów dalej.

- Nie mam pojęcia co chciano z nim zrobić. Zapłaciliśmy za umieszczenie plakatów wyborczych w tym miejscu i tutaj powinny one pozostać - oznajmiła Agnieszka Szuba i o zajściu powiadomiła policję. - Jestem zbulwersowana takim postępowaniem, nie był to przecież zwykły wandalizm, ale zorganizowane działanie, by usunąć plansze wyborcze, na ustawienie których uzyskaliśmy zgodę - dodała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński