Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chwalą Pogoń

sw, 23 sierpnia 2004 r.
Dziennikarze z Poznania jako "frajerską" określili porażkę Lecha w pojedynku z Pogonią. W większości komentarzy zaznaczają świetną formę szczecinian i niesamowitą ambicję, dzięki której pokonali w "dziesiątkę" faworyzowanego Lecha.

- Wprawdzie Lech na drugą połowę meczu wyszedł z przewagą jednego zawodnika, ale na boisku nie było tego widać. Zespołem dominującym byli szczecinianie. Atakowali, i w końcowych dziesięciu minutach przyniosło to efekt. Nie był to z pewnością mecz korzystny dla piłkarzy Lecha. Grali z przewagą jednego zawodnika ponad pół meczu, a jednak ulegli zespołowi, który do wczoraj nie zdobył w lidze żadnego punktu. A już niebawem lechitów czeka mecz rewanżowy w Pucharze UEFA z Terekiem Grozny. Postawa we wczorajszym pojedynku nie wróży niczego dobrego - w ten sposób komentuje porażkę Lecha dziennikarz "Gazety Poznańskiej".

Z kolei oddział poznański "Gazet Wyborczej" najpierw krótko scharakteryzował grę obu drużyn: Pierwsza połowa - Lech Poznań gra dobrze, jest dojrzalszy od Pogoni, szybko odpowiada na jej gola, a sędzia usuwa z boiska jednego ze szczecinian. Druga połowa - wszystko się wali, Lech nie ma pomysłu na grę i nie potrafi wykorzystać przewagi. Koniec - 3:1 dla Pogoni.

Jako przyczyny porażki wskazywany jest brak pomysłu na grę.

- Przegrali w Szczecinie, bo chyba po raz pierwszy od czasu, gdy drużynę prowadzi Czesław Michniewicz lechitom zabrakło pomysłu na grę. Bezmyślnie tracili piłki w środku boiska, nie potrafili zagrozić bramce Pogoni, choć grali z przewagą piłkarza. Spragnieni wygranej szczecinianie zagrali z ogromną determinacją - wyraźnie natchnął ich trener Bogusław Baniak zwany mistrzem motywacji. Grająca w dziesiątkę Pogoń dążyła do wygranej i w końcówce strzeliła Lechowi dwa gole - pisze korespondent "Gazety Wyborczej" w Poznaniu.
Jednocześnie prasa poznańska odnotowuje, zdarzenie z meczu w Szczecinie. Kibice Lecha wywiesili na płocie transparent o treści : "dwa dni budowy, kurnik gotowy". W ten sposób chcieli zaprotestować przeciwko - ich zdaniem - zbyt małej liczby biletów przeznaczonych dla poznańskich fanów.

Oficjalna strona internetowa klubu ogranicza się jedynie do suchej relacji z meczu. Dobitne są jednak niektóre komentarze internautów. "Gra Lecha wołała o pomstę do nieba", "zagrali popelinę", "ich gry nie warto komentować" - to tylko niektóre z opinii poznańskich kibiców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński