Prezes klubu Waldemar Witkowski twierdzi, że brał pod uwagę wszystkie za i przeciw, ale w końcu zdecydował się wycofać zespół: - Granie na tym poziomie mijało się z celem. Tylko Roman Sowiński był zawodnikiem na pierwszoligowym poziomie. Dwóch Romków i Chrobry byłby na czele tabeli. Niestety, Sowińskiego mieliśmy tylko jednego - podsumowuje prezes.
W przyszłym sezonie Chrobry występował będzie w II lidze. Jednak Witkowski nie składa broni. - Mamy utalentowaną młodzież. Odkąd trenuje z nimi Sowiński młodzi zawodnicy poczynili znaczące postępy. Już należą do czołówki województwa. Myślę, że za rok, najpóźniej za dwa, powrócimy do grona I-ligowców - zapowiada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?