Pogoń była faworytem tego meczu, choć z pewnością gracze ze Szczecina mieli w pamięci spotkanie z 1. kolejki poprzedniego sezonu. Wówczas Chrobry pokonał faworyzowaną Pogoń i to na jej terenie. Jednak podopieczni trenera Rafała Białego teraz są w dużo lepszej dyspozycji, zresztą w okresie przygotowawczym do tego sezonu pokonali Chrobrego 34:30.
Pogoń wystąpiła bez kontuzjowanych Łukasza Gieraka i Patryka Walczaka. Nie w pełni sił grał Michal Bruna. Nie przeszkodziło to jednak szczecinianom osiągnąć przewagi od pierwszych minut. Już w 8. prowadzili 4:1. Wprawdzie po kwadransie gospodarze nieco podgonili wynik, ale potem Pogoń dzięki bardzo dobrej grze w obronie przeprowadzała kontry, z których seryjnie zdobywała bramki. Jeszcze przed przerwą 5 bramek na swoim koncie miał skrzydłowy Wojciech Zydroń.
Na odpoczynek oba zespoły schodziły przy prowadzeniu gości 19:11. Na początku drugiej połowy szczecinianie kilkakrotnie spudłowali i gospodarze tracili już tylko 5 bramek. Swoje zrobili jednak skrzydłowi Pogoni i bardzo szybko przewaga gości zaczęła rosnąć. Na kwadrans przed końcem wygrana przyjezdnych nie podlegała już dyskusji.
Dzięki tej wygranej Pogoń utrzymała się na pierwszym miejscy w tabeli. Po dwóch kolejkach już tylko cztery zespoły w lidze nie mają porażki. W następnym spotkaniu Pogoń podejmie u siebie beniaminka Gwardię Opole.
Do Głogowa pojechała grupa 16 kibiców szczecińskiego zespołu. To pierwsza taka inicjatywa w historii młodego klubu. Wsparcie fanów przyniosło efekt, więc z pewnością będą oni jeździć za zespołem także na pozostałe mecze.
Chrobry Głogów - Pogoń Szczecin 25:38 (11:19)
Pogoń: Stojković, Matkowski - Zydroń 9, Bruna 7, Konitz 6, Wardziński 4, Biały 3, Szyłowicz 3, Krupa 2, Zaremba 2, Jedziniak 1, Marković 1, Smuniewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?