Choszczeńscy policjanci zatrzymali w sobotę 15-letniego mieszkańca gminy Dolice i jego o rok starszego kolegę z Choszczna. Chłopcy dla zabawy wezwali pogotowie ratunkowe do wypadku drogowego, który faktycznie nie miał miejsca. Obaj odpowiedzą przed sądem dla nieletnich.
Około godziny 15.30 dyspozytorka pogotowia ratunkowego w Choszcznie odebrała telefoniczne zgłoszenie o wypadku drogowym, do jakiego miało dojść na ulicy Stargardzkiej. Zgłaszający informował o osobach rannych. Na miejsce zdarzenia niezwłocznie została skierowana karetka. Tym razem jednak alarm okazał się fałszywy.
Kilka minut później dwaj nieletni, którzy zgłosili wypadek zostali zatrzymani.
Obaj byli bardzo zdziwieni, gdy przed dworzec PKP gdzie przebywali podjechał radiowóz a policjanci od razu skierowali się w ich stronę. Nie wiedzieli, że w czasie, kiedy dzwonili na pogotowie byli obserwowani przez nieumundurowanego policjanta z Piaseczna. Funkcjonariusz usłyszał przypadkowo telefoniczną rozmowę chłopców. Zawiadomił choszczeńskich policjantów i podał rysopisy sprawców.
Teraz nieletni za głupi żart odpowiedzą przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?