Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Choroby weneryczne - przykra pamiątka z wakacji

(ak)
sxc.hu
Wakacje to czas beztroskiej zabawy. Po letnich atrakcjach pozostaną miłe wspomnienia, ale czasem przykre i niebezpieczne pamiątki, czyli choroby weneryczne.

Najbardziej znane choroby weneryczne to kiła i rzeżączka. O tych chorobach mniej się ostatnio mówi, co nie znaczy, że przestały zagrażać ludziom.

Przez całe wieki kiła (syfilis) kończyła się śmiercią lub ciężkim kalectwem. Dziś, dzięki postępowi medycyny, chorobę, szczególnie wykrytą we wczesnym stadium, można skutecznie wyleczyć.

Rzeżączka (inaczej tryper) to jedna z najpowszechniejszych chorób wenerycznych, wywołuje ją bakteria o nazwie dwoinek rzeżączki. Pierwsze objawy rzeżączki to pieczenie i ból w trakcie oddawania moczu, upławy u kobiet, ropny wyciek z cewki moczowej u mężczyzn. Te objawy nie muszą oznaczać zakażenia rzeżączką, występowanie choroby trzeba potwierdzić testem laboratoryjnym.

Nieleczona rzeżączka prowadzi do zaburzeń oraz stanów zapalnych układu moczowego i płciowego, np. do bezpłodności. W kolejnych stadiach choroba może zaatakować inne narządy.

- Oprócz tych powszechnie znanych chorób wenerycznych mamy do czynienia z wieloma innymi chorobami nowej generacji przenoszonymi drogą płciową - podkreśla Alicja Radtke-Krzemianowska, lekarz dermatolog wenerolog.

- Warto mieć świadomość tych zagrożeń, aby uniknąć ryzyka zakażenia. Trzeba zachować szczególna ostrożność, ponieważ niektóre z tych chorób na początku nie dają żadnych niepokojących objawów. Jedną z takich chorób jest chlamydioza, czyli choroba weneryczna wywołana przez bakterie chlamydia trachomatis. Wielu chorych na chlamydiozę nie odczuwa żadnych objawów, dopiero w dalszej kolejności pojawia się ból podbrzusza, mdłości, gorączka, krwawienia i ból podczas stosunku.

Chlamydie leczy się antybiotykami. Kolejne choroby przenoszone drogą płciową to zakażenia wywołane przez wirusy. Wśród nich należy wymienić opryszczkę narządów płciowych , a także zakażenie wywołane przez wirus brodawczaka ludzkiego (HPV).

Przeciw HPV można się zaszczepić, akcje profilaktycznych szczepień przeprowadza się wśród uczennic gimnazjum, przed wiekiem inicjacji seksualnej. Na liście chorób wenerycznych znajduje się także wirusowe zapalenie wątroby typu B.

- Tę chorobę kojarzymy głównie z zakażeniami w szpitalach, salonach tatuażu, gabinetach kosmetycznych, czy dentystycznych, należy jednak pamiętać, że jest ona przenoszona również drogą płciową - dodaje Alicja Radtke-Krzemianowska.

- Do zakażenia może dojść podczas stosunku z nosicielem wirusa HBV. Największym zagrożeniem ostatnich lat jest HIV. O światowej epidemii wirusa HIV mówi się od wielu lat. Zakażenie wirusem HIV może prowadzić do AIDS. Mimo wzrostu liczby zakażeń na świecie, w Polsce zachorowalność na AIDS jest niższa niż w krajach Europy zachodniej i wschodniej.

Najwięcej przypadków zakażenia wirusem HIV zdarza się wśród narkomanów wstrzykujących narkotyki dożylnie. Do zakażenia drogą płciową mogą przyczynić się rozmaite drobnoustroje, nie tylko bakterie i wirusy, ale też grzyby.

Drożdżyca, inaczej grzybica to zakażenie drożdżakowe narządów płciowych, które jest przenoszone drogą płciową, ale też podczas zażywania antybiotyków, czy kontakt z ręcznikiem osoby chorej. Źródłem zakażenia mogą być również pasożyty, drogą płciową można zarazić się świerzbem, czy wszawicą łonową.

Jedną z najczęstszych chorób, dotykających głównie kobiet, jest rzęsistkowica, wywołana przez pierwotniaka rzęsistka. Tą chorobą można zarazić się głównie podczas stosunku, ale też przy kontakcie z
urządzeniami sanitarnymi, w nieodpowiednio odkażanych publicznych toaletach, basenach, czy jaccuzi.

Lekarze podkreślają , że najskuteczniejsza profilaktyka chorób wenerycznych to abstynencja seksualna, czy też wierność jednemu stałemu partnerowi. Ryzyko zachorowania rośnie wraz ze zwiększeniem liczby przypadkowych kontaktów seksualnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński