Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Choppery z Mike's American Bikes w Szczecinie

Piotr Jasina
Mike Andersen na jednym ze swoich chopperów.
Mike Andersen na jednym ze swoich chopperów. Fot. Andrzej Szkocki
W Szczecinie można kupić i serwisować Harleya Davidsona, albo nabyć maszynę przerobioną i upiększoną według własnego pomysłu. Wszystko w Mike's American Bikes.

Współwłaścicielem i duszą firmy jest Duńczyk Mike Andersen. Sklep i serwis oryginalnych motocykli marki Harley Davidson i chopperów prowadzi w Szczecinie od kilku miesięcy. Sam buduje maszyny wykorzystując oryginalne części, bądź produkowane przez specjalistyczne firmy, jak chociażby amerykańską West Coast Choppers.

- Motocykle, choppery to moja pasja, sposób na życie, styl - przyznaje Mike Andersen.

Mike zajmuje się budowaniem maszyn już prawie 30 lat. Jest w tym bardzo dobry. Zbudował w swoim życiu około 100 chopperów. Ten fach określany jest mianem customizingu, czyli budowania motocykli, upiększania ich według własnych pomysłów, czy życzeń klientów.

Andersen, jako jedyny w Europie, może korzystać z podzespołów, ram produkowanych przez wspomnianą firmę West Coast Choppers. To ogromne wyróżnienie. Jej właścicielem jest Jesse James, mąż znanej aktorki Sandry Bullock. James budował motocykle dla takich gwiazd jak: Kid Rock, Shaq O'Neal i Keanu Reeves. Jego firma zarabia miliony dolarów rocznie. Fabryczny Harley kosztuje około 20 tys. dolarów. Motocykl zbudowany przez Jesse Jamesa - pięć razy więcej.

Mike buduje nieco tańsze motocykle. Kosztują od 90 do 120 tys. zł.

Choppery z Mike's American Bikes w Szczecinie
Fot. Andrzej Szkocki

(fot. Fot. Andrzej Szkocki)

Dlaczego ulokował się z firmą w Szczecinie?

- Powodów jest kilka - przyznaje Mike. - Przede wszystkim polskie prawo nie jest tak rygorystyczne jak w Danii, gdzie policja zabrania jeździć chopperami, mimo iż spełniają wszelkie normy bezpieczeństwa. Poza tym to duże miasto, dobrze położone, blisko mojego kraju. Ważne też, że tutaj dopiero rodzi się moda na choppery, jest wiele do zrobienia.

Pierwszego Harley'a Mike miał już jako 18-latek. W 1980 roku zbudował pierwszego choppera. Do dzisiaj, jak wspomniał, stworzył setkę maszyn.

- Wymaga to cierpliwości, wiedzy, perfekcji - przyznaje. - Jeśli mam wszystkie podzespoły, to potrzebuję około 2 miesięcy by zbudować motocykl, wszystko idealnie spasować, pomalować.

Za najcenniejszego w swoim dorobku uważa Harley'a z 1950 roku. Darzy go największym sentymentem. Poza bakiem i kołami, zbudował całość z oryginalnych części. Motocykl wart jest 135 tys. zł.

Choppery z Mike's American Bikes w Szczecinie
Fot. Andrzej Szkocki

(fot. Fot. Andrzej Szkocki)

O czym marzy?

Chciałby zdobyć w Polsce popularność, zaszczepić większej liczbie osób styl życia, który wiąże się z jego pasją.

Szczeciński salon i serwis ma temu służyć. Nie jest typowym. Są tu fabryczne Harley'e, choppery. Można nabyć różne gadżety, kaski, ochraniacze, kurtki, koszulki itd. Jest też barek dla ludzi, których łączy motocyklowa pasja. Mogą się tu spotykać, gawędzić, udzielać towarzysko.

Więcej zdjęć na www.strefabiznesu.gs24.pl

Kult chopperów

(fot. Fot. Andrzej Szkocki)

Ojczyzną chopperów są Stany Zjednoczone. W latach 50 XX wieku wśród amerykańskich motocyklistów pojawiła się moda na zwiększanie osiągów maszyn (najczęściej były to Harley-Davidsony). Najprostszym sposobem było ich odchudzenie, czyli zdemontowanie wielu elementów. Ten proceder miał angielskie słowo "chop", czyli obcinać, siekać, kroić. Stąd już tylko krok to określenia chopper.

To "obcinanie" polegało na demontażu takich elementów, jak przedni błotnik, szerokich opon na przednim kole, czy też ciężkich siedzisk. Zamiast tego pojawiły się cienkie opony z przodu, pojedyncze, małe siodła, a nawet mniejsze zbiorniki na paliwo. Bardzo szybko moda na choppery przestała mieć podłoże sportowe, a stała się modą samą w sobie, a nawet stylem życia dla wielu motocyklistów.

W 1969 roku w kinach pojawił się kultowy już film "Easy Rider" z Peterem Fondą i Dennisen Hopperem. Właśnie ten film przyczynił się do spopularyzowania i wyidealizowania choppera. Konstrukcja maszyny oparta na sztywnej ramie i silniku Panhead zauroczyła kilka pokoleń motocyklistów. W Stanach Zjednoczonych kult chopperów jest bardzo silny do dzisiaj.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński