Mieszkańcy ulicy Morskiej w Stargardzie mają tego dość.
- Ile to już lat czekamy na chodnik - mówi Janina Michalska ze Stargardu. - Nieraz składano nam obietnice, mówiono że już niebawem będzie i tak to się ciągnie.
Inni mieszkańcy tego rejonu Stargardu mówią to samo. Wszyscy podkreślają, że mają dość chodzenia jezdnią.
- Chodnik jest tu bardzo potrzebny - zapewnia Maria Bugajewska. - Tu mieszka dużo dzieci i przede wszystkim chodzi o ich bezpieczeństwo.
Rodzice alarmują, że póki co bezpiecznie tu nie jest.
- Ruch na tej drodze od kilku lat jest bardzo wzmożony, ponieważ okoliczne miejscowości w tym także ulica Morska bardzo się rozbudowały, zwiększyła się liczba mieszkańców i kierowców - mówią mieszkańcy tego rejonu miasta. - Z Morskiej jest niemożliwe przejście na drugą stronę ulicy Gdańskiej gdyż nie ma przejścia dla pieszych. Jedyne dojście do przejścia prowadzi przez łąkę pełną trawy, błota i studzienek kanalizacyjnych bez dekli. W porze zimowej nie ma mowy o przejściu drogą, ponieważ pobocze jest pełne śniegu, błota lub kałuż.
Jedna z mam opowiedziała nam wczoraj, jak kiedyś samochód potrącił ją, gdy szła prowadząc dziecko w wózku. Wszyscy podkreślają, że bez chodnika nie jest bezpiecznie. Stargardzcy urzędnicy wiedzą, że chodnik na ulicy Morskiej jest potrzebny.
- Inwestycja ta jest w harmonogramie remontów i modernizacji ulic będących własnością miasta - informują.
W harmonogramie tym znalazła się w grupie ulic podstawowych. Jest tam 26 pozycji. Ulica Morska jest na 20 miejscu, ale pierwszym jeśli chodzi o chodniki. Razem ze ścieżka budowa ma kosztować około 130 tys. zł.
- Czas więc żeby to zrobiono - mówią mieszkańcy.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?