Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chłodna głowa i zespołowość. Wilki Morskie przed meczem o wszystko

Aleksander Stanuch
Aleksander Stanuch
Sebastian Wołosz
Mecz o być albo nie być dla Kinga Szczecin. Porażka wyeliminuje drużynę z dalszej walki w play-off, bo Stal Ostrów w serii do trzech zwycięstw prowadzi już 2:0.

Kibice oraz zawodnicy ze Szczecina mogą odczuwać spory niedosyt po meczach w Ostrowie Wielkopolskim. Stal zasłużyła na obie wygrane, ale Wilki Morskie stać było na wyrwanie choćby jednego zwycięstwa. W drugim pojedynku zabrakło chłodnej głowy, większej zespołowości oraz wyrachowania, a więc cech, które towarzyszyły drużynie niemal przez cały sezon.

- Momentami graliśmy bardzo dobrze po obu stronach parkietu. W pewnym momencie emocje zapanowały nad głową i przestaliśmy grać to, co sobie założyliśmy przed meczem. Stal szybko to wykorzystała. My straciliśmy koncentrację, graliśmy zbyt indywidualnie i oddaliśmy to zwycięstwo za łatwo – mówił trener Mindaugas Budzinauskas.

Litewski szkoleniowiec świetnie przygotował swój zespół do gry przeciwko Aaronowi Johnsonowi. Amerykanin w tej serii zdobywa średnio trzy punkty mniej i rozdaje trzy asysty mniej niż w sezonie regularnym. King świetnie zamyka mu drogę do kosza, a na dystansie 29-latek już nie czuje się tak pewnie.

Niestety, siłą Stali jest szeroka i wyrównana kadra, dlatego ostrowianie mogą sobie pozwolić na słabsze mecze ze strony Johnsona. W spotkaniu numer dwa obudzili się Michał Chyliński oraz Mateusz Kostrzewski, którzy w pierwszym pojedynku rzucili łącznie osiem punktów, a w drugim – 32.

Klub ze Szczecina ponownie uruchomił promocję, dzięki której przy zakupie biletu kibic otrzyma zniżkę 95 procent na kolejną wejściówkę. Fani Wilków dali popis podczas ostatnich meczów wyjazdowych, więc tym bardziej na swoim terenie przyda się ich wsparcie.

Początek spotkania o godz. 17.45 w Netto Arenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński