Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chemik Police zagra w niedzielę. Zwycięstwo lekiem na smutek

(sz)
Andrzej Szkocki
Siatkarki Chemika Police i Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza odpadły z Ligi Mistrzyń. W niedzielę zagrają w ramach Orlen Ligi.

Pożegnanie Chemiczek z europejskimi pucharami było bolesne jak co roku. Dwa lata temu przegrały 0:3 z Vakifbankiem Stambuł, a w poprzedniej edycji 0:3 z Fenerbahce. W tamtym meczu zdobyły 41 punktów, a we wtorek 43. Policzanki zostały rozbite 0:3 przez Liu-Jo Nordmeccanica Modena.

Przed meczem były argumenty, które przemawiały za awansem Chemika i choć nie poleciał do Włoch w roli faworyta, powinien zagrać lepiej niż zagrał. Małe plusy można postawić obok najlepiej punktującej Katarzyny Zaroślińskiej i skutecznej Stefany Veljković, ale jako drużyna Chemik stanowił tło.

- Nie chcieliśmy, żeby mecz tak wyglądał - przyznał trener Jakub Głuszak w klubowej telewizji. - Biorę wynik na siebie i mam nadzieję, że przed nami tylko miłe momenty. Bardzo zależało nam na awansie z grupy i przykro nam, że nie wykonaliśmy zadania. Zamykamy ten rozdział książki i skupiamy się na Orlen Lidze, gdzie chcemy dobrze zakończyć sezon zasadniczy i przystąpić do walki o medale w najwyższej formie.

Polska nie ma przedstawiciela w fazie pucharowej Ligi Mistrzyń po raz pierwszy od 11 lat. Drugim klubem, który odpadł w grupie, był Tauron MKS Dąbrowa Górnicza. Oczekiwania wobec zespołu ze Śląska były mniejsze. Warto pamiętać, że podjął rękawice zamiast Atomu Trefla Sopot i Impelu Wrocław, których sternicy odrzucili zaproszenie.

Temat Ligi Mistrzyń będzie wracać przez pewien czas, ale czasu nikt nie cofnie, a siatkarki obu drużyn mają o co grać w Polsce. Chemik nie zapewnił sobie jeszcze zwycięstwa w sezonie zasadniczym Orlen Ligi, a Tauron MKS jest poza strefą medalową. Do 4. miejsca w tabeli traci pięć punktów i ewentualna porażka w Azoty Arenie może dodatkowo skomplikować sytuację dąbrowianek.

Niedawno w Tauronie MKS zmienił się trener. Po odejściu Juana Manuela Serramalery drużynę prowadzi Magdalena Śliwa. To rekordzistka pod względem liczby występów w reprezentacji Polski. Przez cztery lata, jeszcze w poprzednim wieku, grała dla Chemika.

Początek meczu w niedzielę o godzinie 14.45.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński