Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chemik Police - PTPS Piła. Pojedynek seryjnych zwycięzców

(sz)
Mistrzynie Polski są faworytem każdego meczu na krajowym podwórku i nie inaczej będzie w środę.
Mistrzynie Polski są faworytem każdego meczu na krajowym podwórku i nie inaczej będzie w środę. Andrzej Szkocki
Chemik Police wygrał komplet dziewięciu meczów w Orlen Lidze. Jednak jego dzisiejszy rywal także ma się czym pochwalić.

Po małym tournee Chemik Police wraca do Azoty Areny, gdzie zagra trzy najbliższe mecze. Pierwszym przeciwnikiem zespołu Giuseppe Cuccariniego będzie PTPS Piła. Początek pojedynku dziś o 18.

Trener policzanek cieszył się po ostatnim zwycięstwie 3:0 z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Chemik poradził sobie bez problemu, choć dopiero w nocy przed meczem przyleciał do Polski ze Stambułu, gdzie przegrał z Eczacibasi. W zwycięstwie nie przeszkodziły podróż, rotacje w składzie i pierwsza porażka w sezonie doznana na tureckim parkiecie. Chemik umocnił się na pozycji lidera Orlen Ligi. Ma na koncie komplet 27 punktów.

Mistrzynie Polski są faworytem każdego meczu na krajowym podwórku i nie inaczej będzie w środę. PTPS Piła jest jednak w stanie zawiesić wysoko poprzeczkę. Rewelacja Orlen Ligi jest tylko dwa punkty za wiceliderem w tabeli, a od sześciu kolejek nie poniosła porażki. W tym czasie PTPS pokonał siatkarki Budowlanych Łódź i BKS Aluprof Bielsko-Biała, których potencjał ocenia się wyżej od pilanek.

PTPS nie ma w swoim składzie zawodniczek z głośnymi nazwiskami. Dużą rolę w poukładaniu zespołu przypisuje się Nicoli Vettoriemu - trenerowi z Włoch, który mieszka w Polsce od 13 lat i był asystentem Raula Lozano w sztabie męskiej reprezentacji Polski. Jedynym z jego mentorów był również Cuccarini.

Chemik wygrał trzy poprzednie spotkania z PTPS, co nie oznacza, że jest z tym przeciwnikiem nieomylny. W pierwszym sezonie mistrzowskim przegrał 0:3 w Wielkopolsce. Poza tym pilanki nie szykowały się jeszcze na Chemiczki w tak dobrej formie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński