Mistrzynie Polski stanęły na wysokości zadania i zrealizowały cel minimum. Mają już zapewniony awans z grupy, ale nie mają już szans, by w środę powalczyć o pierwsze miejsce w grupie. Stracone przez policzanki punkty w meczach z rumuńskim CSM Targoviste sprawiły, że niepokonany zespół Eczacibasi Stambuł może w Szczecinie zagrać rezerwami. Trudno się jednak spodziewać, by mecz odpuścił, bo w tym sezonie jest niepokonany zarówno w tureckiej elicie, jak i w Lidze Mistrzyń. W Stambule pokonał Chemika 3:1.
Chemik do kolejnej fazy awansuje z 2. pozycji, a to oznacza udział w meczach 1/8 finału LM. W tym sezonie regulamin został zmodyfikowany. Jeszcze w poprzednich rozgrywkach po fazie grupowej rozgrywano od razu ćwierćfinały (pięciu zwycięzców grup plus trzy najlepsze zespoły z drugich miejsc), a teraz emocje wydłużono. Zwycięzcy grup awansują bezpośrednio do ćwierćfinałów, a drużyny z miejsc drugich plus najlepsza z trzecich lokat do 1/8. Sześć drużyn utworzy trzy pary, a zwycięzcy dwumeczów uzupełnią grono ćwierćfinalistów.
Chemik w środę pozna rywalki. Z grona wiceliderek ma najsłabszy dorobek, więc pewnie trafi na teoretycznie mocnego przeciwnika. Dodajmy, że w dalszej fazie zobaczymy na pewno też Developres Rzeszów (ma szansę na 1. pozycję w grupie A), a walczy o to ŁKS Łódź (może awansować nawet z 3. lokaty).
Mecz Chemika z Eczacibasi rozpocznie się w środę o godz. 18 w szczecińskiej Netto Arenie. Po stronie rywalek zobaczymy trenera Ferhata Akbasa (pomagać mu będą Przemysław Kawka i Łukasz Filipecki), a na parkiecie Maję Ognjenović oraz Sinead Jack. Wszyscy pracowali w przeszłości w polickim klubie.
Spotkanie w Netto Arenie poprzedzone będzie minutą ciszy związanej z tragedią Turcji i Syrii po trzęsieniu ziemi.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?