Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chemik gra z faworyzowanym Dynamem. Gamova motorem napędowym

Rafał Kuliga
Rabita Baku pokonała Dynamo Kazań 3:2.
Rabita Baku pokonała Dynamo Kazań 3:2.
Chemik Police w trzeciej kolejce Ligi Mistrzyń zagra z Dynamem Kazań, obrońcą tytułu ubiegłorocznej edycji. Początek o godzinie 17.

Po dwóch kolejkach Ligi Mistrzyń Chemik Police zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Co więcej, policzanki w najbardziej elitarnych rozgrywkach na świecie nie straciły jeszcze seta. Jeśli wywalczą choćby jeden punkt w środowym pojedynku, to pozostaną na szczycie grupy A.

Dynamo Kazań to zwycięzca ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzyń. Rosjanki są światową potęgą, choć wielu ekspertów ocenia, że w bieżącym sezonie kadra zespołu jest nieco szczuplejsza.

-Moim zdaniem Dynamo jest trochę słabsze, choć to wciąż świetny zespół - mówi Bogdan Serwiński, szkoleniowiec Muszynianki Muszyna.

Motorem napędowym drużyny pozostaje Jekaterina Gamova, jedna z najlepiej opłacanych siatkarek świata. Niepodważalna gwiazda i świetna atakująca. Doświadczona reprezentantka Rosji bardzo wysoko łapie piłkę w ataku i często omija bądź rozbija blok swoich rywalek. W ostatnim spotkaniu europejskich pucharów z Rabitą Baku zdobyła aż 31 oczek.

- Główną siła tej drużyny jest Gamova - uważa Anna Werblińska, kapitan Chemika. - Wydaje mi się, że być może nie jest łatwo, ale na pewno jesteśmy w stanie ją zatrzymać. To będzie nasz główny cel.

Dowodem na to, że Dynamo można zatrzymać, jest wygrana Rabity Baku. Przypomnijmy, Chemik pokonał Rabitę 3:0. Drużyna Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty przegrała dwa pierwsze sety, przełamała rywalki w trzecim (28:26), a później, jak to już zazwyczaj bywa z zespołami z Rosji, siatkarki nie wytrzymały i przegrały 2:3.

- Rosjanki są specyficznym zespołem - dodaje Werblińska. - Grają dość wysoką piłką do skrzydeł i mam nadzieję, że dzięki temu nasz blok będzie dobrze funkcjonował. Tak naprawdę Polska chyba zawsze była w stanie wygrać z Rosją i właśnie na to liczymy.

Policzanki na pewno nie będą faworytem tego spotkania, nawet jeśli zajmują pierwsze miejsce w grupie. Chemik może sprawić niespodziankę. Dobry start daje mu pewien zapas, który pozwala na komfort psychiczny.

- Musimy być gotowi do tego meczu, ale też pozostać realistami. Jedziemy do jednej z najlepszych drużyn świata, zwycięzcy ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzyń. Moja mentalność jest dość prosta - bardzo lubię wygrywać, nie znoszę przegrywać. Zrobimy wszystko, aby wrócić z Rosji na pierwszym miejscu - konstatuje Giuseppe Cuccarini, trener.

Dynamo do spotkania będzie jednak dobrze przygotowane, przetarte w boju. W ostatniej kolejce ligowej pokonało Dynamo Moskwę, jednego z faworytów do miejsc medalowych w Rosji. Przeciwniczki Chemika w Lidze Mistrzyń zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli, zespół z Moskwy jest trzeci. Chemik Police z kolei jest niekwestionowanym liderem klasyfikacji w Polsce. Policzanki nie przegrały jeszcze żadnego spotkania od początku bieżących rozgrywek.

Początek środowego pojedynku o godzinie 17. Transmisja na antenie Polsatu Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński