Santos przyjechał do Szczecina razem z Tavaresem. Obaj zagrali w sparingu z ŁKS-em Łódź. Wówczas wyróżnił się właśnie Tavares, zwany "Mineiro".
- Już po tym meczu wiedziałem, że jest to wartościowy zawodnik, którego chciałem mieć w składzie - mówi Bogusław Pietrzak, trener Pogoni. - Cieszę się zatem, że ostatecznie Brazylijczyk podpisał z nami kontrakt.
Dość bezbarwnie dotąd wypada dos Santos. Jego szanse na angaż w szczecińskim zespole wydają się maleć z dnia na dzień. Podobnie rzecz się ma jeśli chodzi o Borgesa.
Najbliżej pozostania w Szczecinie są obecnie: Dudu i Glauber.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?