Zyta Gilowska w sobotę została wicepremierem i ministrem finansów. Zastąpiła na tym stanowisku szczeciniankę, prof. Teresę Lubińską.
Tydzień temu informowaliśmy, że prof. Zyta Gilowska propozycje objęcia teki ministra finansów otrzymała trzy tygodnie temu. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nie chciała przyjąć propozycji m.in. ze względu na Teresę Lubińską. Obie panie dobrze się znają.
Nasze doniesienia wywołały ogromne oburzenie wśród przyjaciół prof. Lubińskiej, którzy zarzucili nam kłamstwo. Po pierwszych informacjach "Głosu" o ewentualnym odejściu szczecińskiej minister finansów, jej mąż odmówił rozmowy z naszą gazetą.
Teresa Lubińska nie wraca do Szczecina, nadal będzie pracowała w Warszawie. Jest jednym z najpoważniejszych kandydatów na prezydenta Szczecina w najbliższych wyborach samorządowych. Trzy lata temu startowała jako kandydat bezpartyjny, popierany przez komitet obywatelski.
- Pani prof. Lubińska jest brana pod uwagę jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta w najbliższych wyborach - oświadczył wczoraj Joachim Brudziński, szef Prawa i Sprawiedliwości w Zachodniopomorskiem.
- Nie wyobrażam sobie, by Platforma Obywatelska mogła poprzeć panią Lubińską na prezydenta - oświadczył Krzysztof Zaremba, szef Platformy Obywatelskiej w województwie.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?