Chcą rozszerzyć SPP w Szczecinie na pół miasta. Zobacz, co ma się zmienić

- To czysty fiskalizm. Nie ma żadnego uzasadnienia, aby tworzyć taki wieki obszar. Co więcej, urzędnicy wprowadzają mieszkańców w błąd, bo mówili, że najpierw będą parkingowce. A tych nie ma i nie będzie - uważa radny Wojciech Dorżynkiewicz.

Będzie za to duża strefa i płatne, niestrzeżone miejsca parkingowe.

Dlaczego taka duża SPP

- Propozycja zmian jest odpowiedzią na postulaty mieszkańców i interesantów korzystających z ulic wokół SPP. Pokrywa się też z wnioskami z badania SPP i ulic przyległych, które w roku 2015 na zlecenie NiOL wykonała Pracownia Inżynierii Komunikacyjnej z Poznania. Mieszkańcy ulic przyległych do SPP, a także interesanci i przedsiębiorcy skarżą się na brak wolnych miejsc postojowych. Szczególnie dotkliwe jest to dla osób prowadzących działalność gospodarczą - tłumaczy Konrad Stępień, prezes spółki Nieruchomości i Opłaty Lokalne, która zarządza Strefą Płatnego Parkowania.

Według urzędników wielu mieszkańców chce, aby strefę ustanowić na ich ulicach.

- Domagają się włączenia ich ulic do strefy, bo wiele osób zatrudnionych w centrum miasta, chcąc uniknąć opłat za parkowanie, zostawia na cały dzień auta przed ich domami czy lokalami. W swoich skargach często odwołują się do okresu sprzed 2012 roku, kiedy SPP obejmowała miejsce ich zamieszkania/pracy, dzięki czemu dostępność wolnych miejsc postojowych była zadowalająca - dodaje Stępień.

Nie wiadomo ile jest takich osób. Na spotkanie konsultacyjne w ubiegłym tygodniu przyszło 20 mieszkańców. Nie wszyscy domagali się poszerzenia strefy.

- Uważam, że jej poszerzenie nie jest celowe. I tak jest za duża - mówiła pani Beata, mieszkanka centrum.

Rozszerzenia strefy domagają się m.in. przedsiębiorcy, którzy prowadzą interes (głównie gastronomiczne) przy nabrzeżu Odry.

- W dni robocze nie ma tam jak zaparkować z towarem, bo miejsca są blokowane przez samochody osób pracujących na Podzamczu - mówił jeden z przedsiębiorców.

I strefa nad Odrą powstanie. Ale zanim to nastąpi, urzędnicy postanowili jeszcze bardziej utrudnić życie kierowcom i kilka dni temu ustawi blokady pod Trasa Zamkową likwidując kilkadziesiąt miejsc parkingowych.

Według prezesa Stępnia urzędnicy przygotowali taki projekt rozszerzenia strefy, który zakłada powiększenie jej do naturalnych granic centrum miasta (patrz ramka).

- Co uniemożliwi, bądź znacznie ograniczy zjawisko nadmiaru zaparkowanych aut wokół strefy - tłumaczy Stępień.

Chodzi mu o to, że skoro strefa sięgnie aż do nabrzeża Odry, to nie ma już ryzyka, że kierowcy w poszukiwaniu kolejnych bezpłatnych miejsc, będą zajmowali miejsca na kolejnych ulicach, bo po prostu dalej nie ma już gdzie parkować. Chyba, że po drugiej stronie Odry, ale tam nie ma już budynków mieszkalnych.

Ale takim argumentem, to można wprowadzić strefę w całym Szczecinie. Ciekawe, czy urzędnicy kiedyś na to wpadną?

Płatne ale niestrzeżone

Urzędnicy wycofują się z planów budowy parkingowców, bo podobno nikt z nich nie chce korzystać (podają przykład paringowca przy ul. Matejki). Mają je zastąpić Place Parkingowe Niestrzeżone (PPN).

- To propozycja na zwiększenie liczby miejsc postojowych w centrum Szczecina lub lepsze wykorzystanie już istniejących - wyjaśnia Paweł Adamczyk, dyrektor wydziału ds. komunalnych magistratu.

Płatne parkingi będą cztery. Nie będą częścią SPP, bo znajdują się poza drogami publicznymi. Ceny postoju na takich parkingach byłyby niższe niż w strefie, ale na razie nie wiadomo o ile.

Miejsca parkingów:

- ul. Kolumba (przy mostku na Wyspę Jaskółczą), ok. 32 miejsc parkingowych.

- ul. Kaszubska / Czarnieckiego, ok. 119 miejsc parkingowych

- ul. Duczyńskiego (przy Trasie Zamkowej), ok. 122 miejsc parkingowych

- ul. Piotra Skargi, obecnie bezpłatny parking, na przeciw Pomnika Czynu Polaków, ok. 120 miejsc parkingowych.

Analiza

Urzędnicy przygotowali plan rozszerzenia strefy m.in. na podstawie badnia, które przeprowadziła poznańska Pracownia Inżynierii Komunikacji. Badaniem objęto o 7900 miejsc postojowych w strefie i 4300 miejsc bezpłatnych na ulicach przyległych do strefy miejsc. Wnioski z badania:

- strefa jako całość wykazuje prawidłowe przeciętne dzienne napełnienie rzędu 72,8 procent (w godzinie maksymalnej - 76,7 procent),

- podstrefy A i B są prawidłowo zatłoczone - odpowiednio w godzinie maksymalnej akumulacji: 82,2 proc. i 68,9 proc.

- niewielki, choć nadal zbyt duży, jest odsetek (8,5 proc.) nieuprawnionych kierowców zajmujących koperty dla osób niepełnosprawnych,

koperty inwalidzkie są zajmowane w 24 proc.

- kierujący, niestosujący się do znaków wskazujących sposób organizacji parkowania lub do zakazów zatrzymywania się oraz postoju, są znacznie mniej niesforni niż przed czterema laty - „nielegalne” parkowanie spadło przeciętnie o 2/3 w obszarze SPP.

- obszary poza SPP, rozpatrywane jako całość, wykazują przeciętne dzienne napełnienie rzędu 107,7 procent (w godzinie maksymalnej akumulacji, godz. 9-10, - 110,6 proc.), występują zatem powody do rozważań nad działaniami zapobiegawczymi - szczegółowo rozpatrując każdy odcinek ulicy z osobna; wraz z parkującymi niezgodnie z prawem, wiele więcej pojazdów na tym obszarze się już nie zmieści.

- należy kontynuować działania prowadzące do dalszej zmiany struktury opłat za parkowanie, które przesuną ciężar poboru opłat z zakupu abonamentów na zakup biletów w parkomatach i opłat w telefonach komórkowych.

Obecna sytuacja 35 proc. parkowań z abonamentami nadal nie w pełni sprzyja realizowaniu podstawowego zadania SPP polegającego na wymuszaniu możliwie krótkich czasów parkowania - tak jak to ma miejsce w przypadku opłat jednorazowych.

I na koniec najlepsze

- zalecanym jest objąć SPP dodatkowo badanem obszarów nadmiernie zatłoczonych.

Przypomnijmy. Co roku kierowcy zostawiają w strefie ok. 24 mln zł. W niewielu polskich miastach wpływają większe kwoty.

- To efekt tego, że nasi pracownicy są bardzo skuteczni. Szybko reagują na sytuacje, gdy kierowca nie kupi biletu - zachwala prezes Stępień.

Ulice, które mają być granicami proponowanego poszerzenia SPP:
Piotra Skargi, Wyzwolenia (od ronda Giedroycia do ul. Malczewskiego), Malczewskiego, Parkowa (od ul. Malczewskiego do ul. Kapitańskiej - Starzyńskiego), Kapitańska, Jana z Kolna (od ul. Kapitańskiej do Nabrzeża Wieleckiego), Nabrzeże Wieleckie, Kolumba (od ul. Nowej do pętli autobusowej za Dworcem PKP), Owocowa, Czarnieckiego, Potulicka (od ul. Czarnieckiego do ul. Narutowicza), Narutowicza, Piastów (od ul. Narutowicza do ul. Ku Słońcu), Ku Słońcu (od ul. Piastów do ronda Pileckiego), Sikorskiego (od ronda Pileckiego do ul. Boh. Warszawy), Boh. Warszawy.

• Czy należy rozszerzać Strefę Płatnego Parkowania w Szczecinie? [dwugłos]
• Parkowanie na Podzamczu będzie płatne? SPP może być większa
• Jak parkują szczecinianie? Podsumowanie SPP [zdjęcia]

Gs24.pl

[/cs]