Chcą ponownie przeliczyć w głosy. A w regionie szczecińskim?

Termin na zgłaszanie protestów wyborczych minął o północy.

- Nie mamy informacji z Sądu Najwyższego, aby jakiś protest dotyczył naszego okręgu - mówi Waldemar Gorzycki, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Szczecinie.

PiS chce ponownego liczenia głosów w tych okręgach, gdzie oddano wyjątkowo dużo głosów nieważnych. Tak jest m.in. w sąsiednim okręgu koszalińskim. Tam w wyborach do Senatu oddano aż 3344 głosów nieważnych, a różnica między kandydatami wyniosła tylko 320 głosów na korzyść Stanisława Gawłowskiego (startował jako niezależny, ale jest członkiem PO), który pokonał kandydata PiS, Krzysztofa Nieckarza.

W okręgu szczecińskim (obejmuje dwa okręgi 97 i 98) też oddano sporo głosów nieważnych, ale nawet, gdyby wszystkie okazały się ważne, to i tak nie zmieniłyby wyników wyborów.

WIDEO: "Pomieszczenie pilnowane całą dobę". Co się dzieje z głosami oddanymi w wyborach?

Źródło:
TVN 24

Obejmuje Szczecin i Police. Tu rywalizowali Małgorzata Jacyna-Witt (PiS) oraz Tomasz Grodzki (KO). Wygrał Grodzki, który dostał 149 245 głosów. Jacynę-Witt poparło 78 378 osób. Różnica wynosi więc 70 867 głosów.

Uprawnionych do głosowania w tym okręgu było 354 968 wyborców. Komisje obwodowe wydały 235 717 kart do głosowania.

Głosów ważnych oddano 227 623. To oznacza, że głosów nieważnych (z różnych przyczyn) było 8 094. Sporo, ale o wiele za mało, aby podważyć wynik głosowania.

Nie było więc podstaw do składania protestu wyborczego, bo różnica głosów między kandydatami była zbyt duża.

Obejmuje powiaty byłego województwa szczecińskiego (goleniowski, gryficki, gryfiński, kamieński, myśliborski, pyrzycki, stargardzki, łobeski, Świnoujście).

Rywalizowali tu Magdalena Kochan (KO) i Edward Kosmal (PiS). Wygrała kandydatka Koalicji Obywatelskiej. Zdobyła 135 041 głosów. Jej rywal 96 628. Różnica wynosi więc 38 413 głosów. O połowę mniej niż w okręgu numer 97.

Uprawnionych do głosowania było 447 449 mieszkańców. Wydano 240 836 kart wyborczych. Oddano 231 669 głosów ważnych. Liczba głosów nieważnych wyniosła więc 9 167. To wciąż za mało, aby podważyć wynik wyborów, nawet, gdyby teoretycznie, wszystkie głosy nieważne miały przypaść Edwardowi Kosmalowi.

Także w sprawie wyborów do Sejmu w naszym okręgu, nikt nie miał wątpliwości, że zostały przeprowadzone prawidłowo. Tym bardziej, że liczba głosów nieważnych była mniejsza niż w okręgach senackich.

W okręgu szczecińskim do głosowania uprawnionych było ponad 802 tys. wyborców. Wydano 476 544 karty. Głosów ważnych oddano 470 529. To oznacza, że w regionie w wyborach do Sejmu oddano jedynie 6 tysięcy głosów nieważnych.

Karty do głosowania trafią teraz do Archiwum Państwowego w Szczecinie. To ok. 25 ton dokumentów zapieczętowanych w workach. Muszą być archiwizowane przez 5 lat.