Chcą ochronić swoje dzieci. Można im w tym pomóc w prosty sposób

Akcja jest organizowana przez Fundację Małych Stópek, która regularnie pomaga szczególnie potrzebującym matkom. Jedną z bardziej znanych zbiórek charytatywnych jest bożonarodzeniowa „Paczuszka dla maluszka”, która zaopatrza ponad 400 domów samotnej matki. Wielkanocna zbiórka darów z czasem ma dorównać jej skalą.

- To trzeci rok tej akcji, która jest odpowiedzią na potrzeby tych wszystkich domów. Jesteśmy z nimi w stałym kontakcie i zauważyliśmy, że najbardziej brakuje właśnie tych podstawowych artykułów. Placówki mają na nie środki, ale są one niewystarczające. Dlatego wpadliśmy na pomysł zorganizowania takiej akcji. Rok temu udało się zaopatrzyć kilkadziesiąt domów - mówi Maria Drąg z Fundacji Małych Stópek.

Każdy może przekazać tak proste i oczywiste artykuły jak różnego rodzaju płyny do mycia naczyń, podłóg czy okien, a także ściereczki, proszki do prania, mydło albo papier. Dary należy dostarczyć do placówek, które zgłoszą chęć prowadzenia akcji.

- Robią to najczęściej szkoły, które włączając się w akcję otrzymują od nas plakaty i ulotki. W tym czasie zbierają wszystkie artykuły i na koniec przeznaczają wybranej placówce. Jeśli takiej nie mają, to my niesiemy pomoc i wskazujemy placówkę do której trafią dary - informuje Maria Drąg.

Zbiórka rozpoczęła się ósmego marca i potrwa do trzeciego kwietnia.

Szczecińska fundacja swoje działania oficjalnie rozpoczęła w 2012 roku. Nazwę zaczerpnęła od Bractwa Małych Stópek, nieformalnej grupy osób powołanej do życia kilka lat wcześniej przez ks. Tomasza Kancelarczyka, aktualnie prezesa fundacji, która działa na rzecz ochrony życia płodu, a także promuje odpowiedzialne rodzicielstwo. Prowadzi również wiele działań edukacyjnych, a przede wszystkim niesie pomoc samotnym matkom.

- Tylko w ubiegłym roku przygotowaliśmy około pięciuset kompletnych wyprawek. Jest kilkaset mam, które otrzymują od nas ciągłą pomoc - zapewnia Maria Drąg.

Beneficjentami fundacji są najczęściej właśnie kobiety w ciąży, które ze względu na trudną sytuację rozważają dokonanie aborcji. Organizacja zapewnia nie tylko pomoc materialną, ale także wsparcie psychiczne. Każda kobieta, która zgłosiła się po pomoc, niesie ze sobą inną historię.

- Przy okazji świąt Bożego Narodzenia ksiądz Tomasz otrzymał informacje, że gdzie w Polsce jedna z mam musi opuścić swój dom, ze względu na przemoc ze strony jej partnera. Zabrała swoje dzieci i dodatkowo była w ciąży. Podczas podróży była bardzo skryta i pełna obaw o swoją przyszłość. Domy samotnej matki mają różną sławę. Kiedy podjechali pod dom prowadzony przez naszą fundację, który był wystrojony świątecznymi ozdobami, a u progu stała choinka, to syn tej kobiety powiedział: Mamo! Tutaj jest jak w bajce. Po tych strasznych przeżyciach to była taka naturalna reakcja dziecka. Takie historie upewniają nas, że to, co robimy ma sens - opowiada ze wzruszeniem przedstawicielka fundacji.

Wszelka pomoc udzielana przed fundację na terenie całego kraju pochodzi z przekazanych darów, a także darowizn wpłacanych na konto organizacji. Fundacja każdego roku organizuje w Szczecinie "Marsz dla życia".