Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chaos w gazowni. Klienci nie wiedzą, że trzeba podpisać nowe umowy

Agnieszka Grabarska
Przy okienkach z dnia na dzień przybywa interesantów. Klienci przyznają, że o zmianie przepisów często dowiadują się przypadkowo.
Przy okienkach z dnia na dzień przybywa interesantów. Klienci przyznają, że o zmianie przepisów często dowiadują się przypadkowo. Fot. Andrzej Szkocki
Rozpoczął się szturm na okienka obsługujące klientów szczecińskiej gazowni. Zgodnie z nowymi przepisami, każdy odbiorca gazu ziemnego, który zawarł umowę przed 1 lipca 2007 roku, musi podpisać nowy dokument.

Nie wszyscy odbiorcy wiedzą jednak o takiej konieczności. Klienci gazowni przyznają, że najczęściej dowiadują się o tym przypadkowo.

- Przyszłam zapłacić rachunek i usłyszałam w kolejce, że wprowadzili taki przepis - mówi Maryla Karczewska.

- A mnie powiedziała o tym sąsiadka - przyznaje Aniela Zwierzyńska. - Inaczej nigdy bym się nie zorientowała - mówi otwarcie.

Chcieliśmy sprawdzić, w jaki sposób Zakład Gazowniczy w Szczecinie informuje klientów o wprowadzanych zmianach i ile umów kwalifikuje się do wymiany. Na stronie internetowej zakładu w zakładce informacyjnej widniał jednak komunikat o braku danych do informacji.

Próbowaliśmy także dodzwonić się bezpośrednio do punktów obsługi.

- Tam jest duże zamieszanie. Trzeba czekać na połączenie - usłyszeliśmy w centrali. Telefonu nie odbierał także rzecznik prasowy, do którego skierował nas zakład.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński