Rzutem na taśmę Pogoń w tabeli wyprzedziła Cracovia. Pasy w sobotę przegrywały już 1:2 w Białymstoku z Jagiellonią. Punkt gościom uratował Deniss Rakels w 88. minucie. Portowcy nie mogą jednak narzekać. Pod koniec listopada mało kto przypuszczał, że uda im się utrzymać miejsce w czołówce. Zespół grał topornie i nieskutecznie. W grudniu Pogoń dała sobie strzelić tylko dwa gole, oba w Łęcznej i nie straciła choćby punktu.
Teraz zespołowi przyda się jednak odpoczynek. Wygrany mecz z Wisłą w Krakowie pokazał, że Portowcy myślami są już przy świętach, a i sił już coraz mniej.
- Nogi nas już nie niosły. To był ostatni mecz w tym roku i mieliśmy kilka krytycznych momentów, a przynajmniej ja - przyznał stoper Jakub Czerwiński.
Niespożyte siły zdaje się mieć Rafał Murawski. - Mamy fajny okres i muszę przyznać, że trochę szkoda, że się kończy, bo można byłoby to kontynuować - ocenia kapitan.
Pogoń zwycięstwem w Krakowie zapisała dwa ważne fakty do klubowych kronik. Po raz pierwszy w XXI wieku Portowcy wygrali cztery mecze z rzędu, a na wygraną z Wisłą na jej stadionie czekali 15 lat.
Udane ostatnie występy narobiły apetytów kibicom Pogoni. Przed zespołem otwiera się szansa awansu do europejskich pucharów.
- Przed sezonem założyliśmy sobie, że chcemy być w pierwszej ósemce i w tej chwili to się nie zmienia - podkreśla trener Czesław Michniewicz. - Chcemy jak najszybciej zapewnić sobie miejsce w ósemce. Jeśli po 30. kolejce będziemy powyżej kreski, to wtedy nowy cel wyklaruje się sam. W tej chwili nie chcę nikomu obiecywać mistrzostwa, czy medalu.
Szkoleniowiec Pogoni zgodnie z obietnicą dodał swoim podopiecznym jeden dzień wolnego i do treningów szczeciński zespół wróci 7 stycznia. Zimą Portowcy pojadą na trzy zgrupowania: dwa w Pogorzelicy i jedno w tureckim Belek. Tam rozegrają sparingi m.in. z czeską Mladą Boleslav i słowackim AS Trencin. Pierwszy ligowy mecz w nowym roku 15 lutego w Szczecinie z Koroną Kielce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?