Dziś nie przyszedł do sądu, bo nie dotarło do niego wezwanie o terminie rozprawy.
- W systemie śledzenia doręczeń przesyłek sądowych brak jest informacji, że oskarżony odebrał zawiadomienie o terminie rozprawy. Zawiadomienie było dwa razy awizowane i przesyłki z drugiego awizowania oskarżony nie odebrał. Uznać należy, że jest nieprawidłowo zawiadomiony i dlatego nie możemy rozpocząć dziś procesu - mówił sędzia Paweł Balcerowicz.
Na rozprawie był obecny za to adwokat Marka K. Obrońca nie ma jednak obowiązku informowania klienta o terminie rozprawy, bo zawiadomienie to rola sądu. Efekt zamieszania? Kolejna próba rozpoczęcia procesu za dwa miesiące!
Marek K. jest oskarżony o przyjmowanie od klientów zleceń na fałszywe testamenty. Dzięki temu przejmowali spadki, które im się nie należały. Nie ustalono kto fizycznie robił fałszywki. Zleceniodawcy przyznali się już do winy i dobrowolnie poddali karze. Są już po prawomocnych wyrokach. Akt oskarżenia przeciwko Markowi K. w sądzie leży już ponad rok.
K. niedawno w innej sprawie został prawomocnie skazany za przywłaszczenie pieniędzy klientki. Wyrok jest prawomocny. Po tej sprawie adwokat wyleciał z palestry.
Zobacz też: Uczniowie ze Świnoujścia składali najdłuższą flagę na sali gimnastycznej
Polecamy na gs24.pl:
- Czy Materla pracował dla bossów Pruszkowa? Tak twierdzi "Masa"
- Hipokrates 2017 – kandydaci ze Szczecina i powiatu polickiego
- Goleniowski rekord. Kobieta miała 11 promili alkoholu we krwi
- Codziennie rano czekał aż przyjdą po niego antyterroryści
- Szczecinianin zatrzymany za podwójne zabójstwo w Niemczech [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?