Buspas dla motocyklisty? "Łatwiej byłoby nam przejechać przez miasto"

- Bardzo fajny pomysł, dzięki któremu mogłoby być łatwiej przejechać przez miasto -mówi Arkadiusz Kranz, zapalony motocyklista. -Takie rozwiązania ułatwiające przejazd jednośladom można spotkać na drogach Francji. Mało tego, tam kierowcy zjeżdżają z pasa, żeby nie blokować drogi motocyklistom. Cieszy mnie, że nasze środowisko ma takie pomysły.

Przede wszystkim chodzi o udostępnienie wydzielonego pasa dla autobusów, który znajduje się na ulicy Energetyków. Z pasa w ciągu godziny korzysta kilkadziesiąt pojazdów komunikacji miejskiej przewożąc kilka tysięcy osób.

Wydaje się, że kierowcy nie będą przeciwni uprzywilejowaniu fanów dwóch kółek.

Do szczecińskiej policji wpłynęło już pismo od motocyklistów w sprawie buspasów.

- Nasza opinia w tej chwili jest negatywna głównie z powodów bezpieczeństwa samych motocyklistów: buspasy są z reguły w miejscach, gdzie istnieją torowiska tramwajowe -mówi aspirant sztabowy Anna Gembala z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Poruszanie się motocyklistów po tych torach, szczególnie przy niesprzyjających warunkach pogodowych jest niebezpieczne. Koło motocykla może wpaść w szyny i to spowoduje zagrożenie dla samych motocyklistów, jaki i innych użytkowników.

Kolejny argument przeciw to duży ruch pojazdów na Bramie Portowej, szczególnie w godzinach rannych i popołudniowych, a policjantom zależy głównie na usprawnieniu ruchu komunikacji miejskiej.

- Na ul. Arkońskiej, gdzie też jest buspas - nie ma korków, zatem nie jest konieczne usprawnianie tam ruchu poprzez wyrażenie zgody dla motocyklistów, a poza tym też znajduje się tam torowisko - informuje asp. szt. Anna Gembala. - Poza tym jak sama nazwa wskazuje, buspas jest przeznaczony dla komunikacji miejskiej, a nie dla innych użytkowników drogi.

Niewykluczone, że pomysł wróci wiosną przyszłego roku, wraz z nowym sezonem motocyklowym. Wówczas będzie można sprawdzić na przykład na próbę jak zachowują się motocykliści na buspasie na ulicy Arkońskiej. Inni już to wypróbowali.

Co ciekawe takie pomysł już jest realizowany w Polsce. Kraków od stycznia tego roku wpuścił motocykle na buspasy, w mieście jest mniej korków i mniej wypadków z jednośladami.

Pomysł chwycił, motocykliści chętnie jeżdżą buspasami. Podobnie jest w Bydgoszczy. Jeszcze dalej chce iść Łódź. Tam pojawił się pomysł o rozważenie udostępnienia buspasów wszystkim użytkownikom dróg poza godzinami szczytów komunikacyjnych.