Na początku sesji Henryk Jabłoński oświadczył.
- Przepraszam mieszkańców Międzyzdrojów za sytuację, jaka miała miejsce w urzędzie, a która nie powinna się zdarzyć.
- Pan burmistrz przeprosił mieszkańców, a nie mnie. Dlatego nie jestem usatysfakcjonowana. Jednak wybaczam mu jego postępowanie, bo tak jak z Szawła stał się Paweł, tak może z bezdusznego urzędnika stanie się z burmistrz człowiekiem - powiedziała Danuta Jabłońska z Warnowa, kobieta która miała być poszkodowana w czasie niedawnej szarpaniny w gabinecie burmistrza Międzyzdrojów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?