Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bunt w szeregach SLD. Radni zawieszają swoją działalność

mdr
Adam Ostaszewski jest od trzech lat przewodniczącym koszalińskiego okręgu SLD i w sejmiku wiceprzewodniczącym Komisji Doraźnej ds. Statutu Województwa Zachodniopomorskiego.
Adam Ostaszewski jest od trzech lat przewodniczącym koszalińskiego okręgu SLD i w sejmiku wiceprzewodniczącym Komisji Doraźnej ds. Statutu Województwa Zachodniopomorskiego. Archiwum
Artur Nycz i Adam Ostaszewski, radni SLD w sejmiku samorządowym województwa zachodniopomorskiego, zawieszają swoją działalność w klubie, ale nie występują z partii

Dwaj buntownicy, to ludzie młodzi i ważni dla SLD. Artur Nycz jest dyrektorem Biura Regionalnego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych w Szczecinie, a w sejmiku pełni funkcję przewodniczącego Komisji Oświaty, Kultury i Sportu, a w SLD sekretarzem.

Natomiast prawnik, Adam Ostaszewski jest od trzech lat przewodniczącym koszalińskiego okręgu SLD i w sejmiku wiceprzewodniczącym Komisji Doraźnej ds. Statutu Województwa Zachodniopomorskiego.

Obaj twierdzą, że złamane zostało prawo. Przygotowywana na 18 kwietnia konwencja SLD jest niezgodna ze statutem, a działania pełnomocnika krajowych władz partii, Dariusza Wieczorka (też radnego SLD w sejmiku) jest łamaniem statutu.

- Nie może być zgody na działalność pełnomocnika zarządu krajowego, Dariusza Wieczorka w naszym województwie - mówi Nycz. - Statut SLD to konstytucja obowiązująca członków partii i jego przestrzeganie jest wyznacznikiem partii demokratycznej. Brak przestrzegania elementarnych procedur powoduje, że decyzje pełnomocnika obarczone są wadą nieważności. Nie może być zgody na sankcjonowanie takich praktyk.

Dodaje też:

- Jestem, jako sekretarz instancji wojewódzkiej partii jedyną osobą uprawnioną do zwołania konwencji wobec braku przewodniczącego - mówi Artur Nycz, a na temat odwołanego przez krajowe władze partyjne Grzegorza Napieralskiego ze stanowiska przewodniczącego instancji wojewódzkiej: - Jest nadal przewodniczącym, bo wyrok sądu partyjnego w jego sprawie nie jest prawomocny.

- To wszystko jakaś wielka dziecinada - komentuje Dariusz Wieczorek, pełnomocnik rady krajowej SLD. - Jeżeli ktoś nie chce być w SLD, to nie musi być. Po prostu niech złoży rezygnacje i niech sobie buduje swoje stowarzyszenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński