Od lipca związki prowadziły negocjacje z dyrekcją firmy. Na mediatora poproszono Longina Komołowskiego, byłego ministra pracy i znanego działacza Solidarności. Zakończono je protokołem rozbieżności.
Otrzymaliśmy stanowisko firmy w sprawie referendum i żądań podwyżki.
- Pracodawca ufa w daleko idącą mądrość załogi w kwestii opowiedzenia się w referendum na temat odbycia strajku - napisał w imieniu centrali Animexu jej rzecznik, Andrzej Pawelczak.
Zaraz po tym zapewnił, że wynagrodzenia "nieprzerwanie rosną". I podał przykład, że zarobki na stanowiskach robotniczych z trzyletnim stażem pracy "są na poziomie średniej wojewódzkiej i wzrosły od 2011 r. o ponad 400 zł".
Na koniec w imieniu zarządu zadeklarował podjęcie rozmów dotyczących wzrostu wynagrodzeń, ale dopiero "po zakończeniu roku obrotowego".
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?