Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bugi strzelał u siebie

Sławomir Włodarczyk, 28 stycznia 2005 r.
W towarzyskim meczu, rozegranym w Szczecinku, piłkarze Pogoni pokonali Groclin Grodzisk 2:0 (1:0). Bramki zdobyli: Artur Bugaj (na zdjęciu) i Anatolij Dorosz.
W towarzyskim meczu, rozegranym w Szczecinku, piłkarze Pogoni pokonali Groclin Grodzisk 2:0 (1:0). Bramki zdobyli: Artur Bugaj (na zdjęciu) i Anatolij Dorosz. Andrzej Szkocki
Widać, że trener Bohumil Panik wykonał - jak dotychczas - kawał dobrej roboty. Na stadionie czwartoligowego Darzboru portowcy ograli wyżej notowaną Dyskobolię Groclin Grodzisk 2:0. Jedną z bramek zdobył piłkarz rodem ze Szczecinka, Artur Bugaj.

Do Szczecinka zjechali miłośnicy "kopanej" z całego Pomorza Zachodniego. Były zorganizowane grupy kibiców ze Szczecina, Świnoujścia, Kołobrzegu, Nowogardu, Drawska, Złocieńca i Czaplinka. Cały stadion owacją na stojąco przywitał Artura Bugaja, wychowanka Darzboru. Popularny "Bugi" nie zawiódł przyjaciół i pięknym strzałem otworzył wynik meczu.

Na trybunach zasiedli miejscowi oficjele. Burmistrz Szczecinka Marian Tomasz Goliński spotkał się z piłkarzami i uhonorował upominkami. Większość meczu obejrzał w towarzystwie prezesa Pogoni Dawida Ptaka.

Pogoń na stadionie w Szczecinku czuła się jak u siebie w domu. Kibice wyraźnie faworyzowali zespół ze stolicy województwa.

- Atmosfera, jak na lidze - zachwalał ksiądz Henryk Marszałek, ojciec duchowy piłkarzy Pogoni.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński