Szalenie nierówna jest forma policzanek. Dwa tygodnie temu sprawiły sensację i pokonały lidera ŁKS Łódź. Następnie nie poradziły sobie z sąsiadem w tabeli Jokerem Świecie.
Nadeszła sobota i PSPS Chemik jest znów na wozie, ponieważ zatriumfował 3:2 na terenie wicelidera - Budowlanych Toruń.
Samo spotkanie było pełne zwrotów akcji. Drużyny wygrywały sety na przemian. Budowlane wychodziły na prowadzenie, po czym PSPS Chemik gonił.
Tak do tie-breaka, w którym podopieczne Mariusza Bujka wygrały grę nerwów 8:15.
Szkoda trzeciej, najbardziej wyrównanej partii. Być może sukces w tym momencie dałby policzankom komplet punktów.
A tak dopisały na swoje konto dwa i odskoczyły w tabeli od zbliżających się niebezpiecznie rywali.
Budowlani Toruń - PSPS Chemik Police 2:3 (25:19, 15:25, 25:23, 20:25, 8:15)
Follow https://twitter.com/gs24_plDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?