Do starostwa gryfickiego przyszło w czwartek dwóch funkcjonariuszy CBA. Zażądali dokumentów związanych z budową hali. Przeglądnęli je i zażądali zrobienia ksera z tych, które wytypowali.
- Będziemy je teraz analizować - mówi rzecznik CBA, Jacek Dobrzyński. Na pytanie, co było powodem wizyty funkcjonariuszy, stwierdził krótko: - Nie ujawniamy naszych źródeł informacji. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że do CBA dotarło pismo od jednego z radnych, który prawdopodobnie wnosił zastrzeżenia co do przetargu na halę.
Hala widowiskowo-sportowa Gryf Arena, to inwestycja starostwa powiatowego. Kamień węgielny wmurowano w listopadzie 2010 r. Budowała ją firma z Kołobrzegu. Starostwo otrzymało na nią dofinansowanie z ministerstwa sportu w kwocie 1,5 mln zł. Łączny koszt inwestycji, to nieco ponad 12 mln zł.
- Nie wiemy, o co chodziło CBA - zapewnia Stanisław Hałubczak, sekretarz powiatu.
Hala jest już gotowa do odbioru. Starostwo czeka tylko na ocenę nadzoru budowlanego i wydanie pozwolenia na użytkowanie.
- Myślę, że w ciągu miesiąca to pozwolenie powinniśmy otrzymać - mówi sekretarz.
W hali mieszczą się boiska do gry w piłkę siatkową, kosza, sala sportowa, pomieszczenia do gry w squasha, tenisa stołowego, siłownia i aerobic. Na widowniach może zasiąść 640 osób. Hala powstawała głównie z myślą o możliwości prowadzenia zajęć fizycznych przez młodzież gryfickich szkół oraz organizowania zawodów.
Przy hali zlokalizowano parking dla aut, w tym dla 10 autobusów.
Obiektu nie oddano jeszcze do użytku, gdy powstał problem. Jest nim kwestia ogrodzenia. Część terenu należy do starostwa, a część do gminy. Starostwo zaproponowało budowę nowego ogrodzenia.
- Ten obecny płot ma już ponad 20 lat, jest pełny dziur, nigdy nie był malowany - wylicza sekretarz starostwa, Stanisław Hałubczak.
Na ogrodzenie na swojej części starostwo wyasygnowało już 130 tys. zł. Lada dzień ogłosi przetarg na prace. Gorzej jest z częścią gminną. Tu płot, nieco krótszy, powinien zamknąć się w kwocie 100 tys. zł, ale gmina twierdzi, że nie ma tych pieniędzy.
- Gdyby pomysł wyszedł w ubiegłym roku, pieniądze zarezerwowalibyśmy w budżecie - wyjaśnia Waldemar Wawrzyniak, zastępca burmistrza. Dodaje jednak: - Sprawa jest dla gminy otwarta.
Będziemy remontować drogę od świateł przy ulicy Wojska Polskiego do krzyżówki z ulicami Nowy Świat i Piłsudskiego, która przechodzi obok hali. Może w ramach tej inwestycji uda się zrobić naszą część płotu. Nam też zależy na estetyce ogrodzenia nowej inwestycji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?