Jeśli sytuacja w najbliższych miesiącach nie ulegnie zmianie, to wydawaniem (a może też ich przyrządzaniem) posiłków i organizacją ćwiczeń fizycznych zajmie się miejska spółka, która zarządza obiektem.
Fabryka Wody, która powstaje przy ulicy Sczanieckiej w Szczecinie ma być gotowa na koniec roku. Kolejne sześć miesięcy zajmą odbiory. To oznacza, że drzwi aquaparku otworzą się dla plażowiczów najwcześniej w połowie 2023r. Koszt inwestycji to ponad 349,7 mln zł.
Od kilku miesięcy trwały poszukania najemców, którzy poprowadziliby część gastronomiczną oraz rozrywkową (m.in. kręgielnię). Ogłaszano kolejne przetargi, spotykano się z zainteresowanymi przedsiębiorcami. I nic z tego nie wyszło. Spółka Fabryka Wody, która zarządza i ma zarządzać aquaparkiem w przyszłości, przygotowuje się do samodzielnego prowadzenia tych atrakcji.
- Zakładamy, że strefę gastronomiczną, kręgielnię oraz fitness będziemy prowadzić we własnym zakresie- mówi Piotr Zieliński z Fabryki Wody.
Jako powód podaje m.in. trudności przedsiębiorców wywołane m.in. przez koronawirusa, czy inflację
- Nasza inwestycja realizowana jest w trudnym okresie pandemii Covid-19, z powodu której, powyższe branże przez ostatnie miesiące mierzyły się z wieloma trudnościami. Dlatego też przedsiębiorcy trochę inaczej kalkulują sobie teraz koszty prowadzenia działalności. Dodatkowym aspektem w zakresie podejmowania decyzji biznesowych, są także globalne jak i krajowe czynniki gospodarcze związane choćby z inflacją - dodaje.
W postępowaniu na najem powierzchni spółka prowadziła rozmowy z kilkoma podmiotami, ale ostatecznie żaden z nich nie złożył oferty.
- Należy również mieć na uwadze, że w rozmowach biznesowych każda ze stron ma konkretne oczekiwania. Mieli je ci, którzy się do nas zgłaszali, ale pewne oczekiwania były również z naszej strony. Te najistotniejsze związane są choćby z ceną najmu. Nie mogliśmy zejść poniżej pewnego pułapu cenowego - wyjaśnia Zieliński.
Zapewnia, że w dniu otwarcia aquaparku, wszystkie atrakcje będą działały.
- Nie wyobrażamy sobie sytuacji, w której to podczas otwarcia obiektu, któraś z atrakcji byłaby niedostępna. Do otwarcia pozostało jeszcze sporo czasu i właśnie ten czas dajemy sobie, aby przygotować obiekt na wizytę naszych przyszłych gości. To dotyczy zarówno atrakcji w postaci basenów, saun czy centrum edukacyjnego, ale również gastronomii, fitnessu czy kręgielni. Obiekt jako całość, uzupełnia się wszystkimi atrakcjami i chcemy, żeby wszystkie były dostępne od pierwszego dnia funkcjonowania Fabryki Wody- dodaje.
Rozmawialiśmy z kilkoma przedsiębiorcami z branży gastronomicznej. Ich odpowiedzi były podobne.
- Sytuacja branży jest trudna i nie wiadomo co będzie za kilka miesięcy. Koszty utrzymania rosną. Ale jeśli nam się poprawi, na pewno wiele osób same zgłosi się do aquaparku z propozycją współpracy - mówią przedsiębiorcy.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?