W Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Dębnie o czystość pomieszczeń powinna dbać spółka komunalna Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych. Jej pracownicy mają na bieżąco sprzątać również w toaletach.
- Ale tego nie robią. Ile razy tam zaglądam, tyle razy przeżywam szok - zapewnia nasza Czytelniczka. - Tamtejsza toaleta przypomina dworcowe szalety sprzed dwudziestu lat! Łącznie z nieodłącznym fetorem.
Nasza Czytelniczka narzeka na wszechobecny brud panujący na drugim piętrze przychodni.
- Obok znajdują się gabinety stomatologa, protetyków dentystycznych i słuchowych - tłumaczy nasza rozmówczyni, która, jak przyznaje, często korzysta z usług specjalisty.
Mieszkanka Dębna przypomina, że na warunki sanitarne panujące w przychodni przy ul. Kościuszki pacjenci narzekają już od dłuższego czasu. Jakiś czas temu powiadomili nawet myśliborski Sanepid. Przeprowadzono kontrolę.
- Niestety nic się nie zmieniło - przyznaje pacjentka NZOZ-u. - Wprawdzie nakazano wówczas doprowadzenie toalet do stanu używalności, ale skończyło się na jednym posprzątaniu. Znów jest brudno. Trudno mi się z tym pogodzić, bo to jest przecież placówka świadcząca usługi zdrowotne. Tu powinno wszystko lśnić!
Zastępca burmistrza Dębna, Joanna Stąsiek-Janicka zapewniła nas, że zajmie się sprawą czystości w przychodni.
- Zostanie natychmiast przeprowadzona kontrola - twierdzi. - Powiadomię prezesa PUK o konieczności przypilnowania pań sprzątających.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?