Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bramkarz Pogoni trafi do Śląska? "W każdej plotce jest ziarno prawdy"

(paz)
- Chciałbym otrzymać propozycję dłuższego kontraktu - twierdzi Radosław Janukiewicz.
- Chciałbym otrzymać propozycję dłuższego kontraktu - twierdzi Radosław Janukiewicz. Andrzej Szkocki
Kontrakt Radosława Janukiewicza w Pogoni Szczecin wygasa z końcem obecnego sezonu. Bramkarz może zostać w klubie, ale nie ukrywa, że rozważa też opcję powrotu do Śląska Wrocław, którego jest wychowankiem.

Pogłoski na ten temat pojawiły się przed poniedziałkowym meczem obu zespołów (1:1). Na łamach "Przeglądu Sportowego" menedżer zawodnika przyznał tylko, że są prowadzone rozmowy na temat przyszłości jego klienta.

- Radkiem interesuje się kilka klubów, jednak priorytet ma Pogoń - podkreślał Michał Karpiński.

Po meczu do tematu odniósł się sam Janukiewicz.

- W każdej plotce jest ziarno prawdy… - odpowiedział z uśmiechem na pytanie dotyczące powrotu do Śląska. Po chwili dodał jednak:

- Nie miałbym nic przeciwko. Jednak teraz jestem mocno związany ze Szczecinem. Będę chciał wybrać opcję najlepszą dla siebie i swojej rodziny.

Zawodnik przyznał, że rozmawia już z Pogonią na temat ewentualnego przedłużenia kontraktu.

- Chciałbym otrzymać propozycję dłuższego kontraktu. Jeśli taki bym otrzymał, to na pewno bym tam został - zaznaczył Janukiewicz.

Bramkarz odszedł ze Śląska pięć lat temu, po tym jak został przesunięty do czwartoligowych rezerw za podpisanie kontraktu z grecką Skodą Xanthi, pół roku przed upłynięciem jego umowy we Wrocławiu, choć sam zawodnik zapewnia, że wówczas z greckim klubem nie był jeszcze związany.

Na rundę wiosenną sezonu 2007/2008 trafił do Zagłębia Lubin, lokalnego rywala Śląska. Stracił przez to szacunek u wrocławskich kibiców, na który pracował przez lata. Został w klubie, gdy ten znalazł się w trzeciej lidze, na każdym meczu w bramce wieszał szalik Śląska.

- Wolałem grać w klubie z ekstraklasy, niż tułać się po czwartej lidze - wyjaśnia. - Jestem chłopakiem z Wrocławia i zawsze będę miał Śląsk w sercu.

Janukiewicz należy do najlepszych piłkarzy Pogoni w tym sezonie. W rankingu "Głosu Szczecińskiego" uzbierał w rundzie jesiennej drugą w zespole średnią not (6,07) zaraz po Japończyku Takafumim Akahoshim.

W poniedziałkowym meczu ze Śląskiem popisał się trzema świetnym interwencjami na oczach wrocławskich kibiców i działaczy, a także Bogdana Zająca, asystenta selekcjonera Adama Nawałki. Wydaje się być jednym z najpoważniejszych kandydatów do wyjazdu na zgrupowanie kadry, złożonej z zawodników z polskich klubów, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Czytaj więcej o meczu: Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 1:1. Fatalna końcówka meczu i remis we Wrocławiu [wideo, zdjęcia]

29-letni Janukiewicz dał wyraźny sygnał włodarzom Pogoni, że zależy mu na związaniu się ze szczecińskim klubem długim kontraktem. Wielokrotnie podkreślał, że wiele Pogoni zawdzięcza. Trafił do niej przed pierwszym sezonem Portowców w I lidze. Do dziś jest ważnym ogniwem zespołu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński