Wojewoda chce odwołać kuratora oświaty. Kuratora broni Związek Nauczycielstwa Polskiego. Zgodę na odwołanie musi wyrazić sejmik. Ile w tym troski o poziom nauczania, a ile polityki?
O zamiarze wojewoda zachodniopomorski Robert Krupowicz poinformował tydzień temu. Decyzję argumentował słabym poziomem kształcenia w zachodniopomorskich szkołach. Nasze województwo należy do najgorszych w kraju pod względem matur oraz egzaminów zewnętrznych po szkole podstawowej i gimnazjum.
Jerzy Kotlęga o problemach oświaty z wojewodą rozmawiał już na początku stycznia. Sam poprosił o spotkanie.
- W drugiej części rozmowy wojewoda poinformował mnie o swoich planach. Oczekiwał, że złożę rezygnację - ujawnia Jerzy Kotlęga.
ZNP nie ma wątpliwości, że decyzja wojewody jest polityczna: kurator musi odejść, bo należy do SLD. To samo mówi sam zainteresowany.
Wojewoda zaprzecza i mówi, że powody jego decyzji są wyłącznie merytoryczne.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?