Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bój o dyrektora

Krystyna Pohl, 26 sierpnia 2004 r.
Marynarze przeszli spod siedziby PŻM pod urząd wojewódzki. Na transparentach nieśli hasła "Chcemy utrzymać miejsca pracy”, "Brutalna napaść na PŻM”, "Ministrze nie niszcz floty”.
Marynarze przeszli spod siedziby PŻM pod urząd wojewódzki. Na transparentach nieśli hasła "Chcemy utrzymać miejsca pracy”, "Brutalna napaść na PŻM”, "Ministrze nie niszcz floty”. Andrzej Szkocki
Pracownicy Polskiej Żeglugi Morskiej protestowali przeciwko odwołaniu szefa firmy. Minister oburzony postawą Brzezickiego.

Ponad 300 osób manifestowało wczoraj w Szczecinie przeciwko odwołaniu dyrektora Polskiej Żeglugi Morskiej, Pawła Brzezickiego. Do pracowników PŻM dołączyły ich rodziny, matki chrzestne statków, przedstawiciele stoczniowców. Manifestujący na ręce wicewojewody Jana Sylwestrzaka przekazali petycję dla premiera Marka Belki.

Proszą premiera, by anulował decyzję ministra o odwołaniu dyrektora Brzezickiego.

Organizatorem manifestacji był Komitet Obrony PŻM.

- My nie bronimy dyrektora, ale naszego przedsiębiorstwa - mówią jego członkowie. - Nie pozwolimy, by ktoś rozwalił tę firmę. A dziś gwarantem istnienia jest dyrektor Brzezicki, bo to on uratował bankrutujące przedsiębiorstwo.

Krzysztof Linek, wiceprzewodniczący rady pracowniczej uważa, że nagłe odwołanie dyrektora może wywołać niepokój kontrahentów i banków. Mirosław Folta, przewodniczący rady twierdzi wręcz, że zostaną zerwane kontrakty a banki przestaną kredytować przedsiębiorstwo.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński