Ekspansja bobrów trwa od lat na Międzodrzu, a w tej chwili są one obecne na większości kanałów.
- Na Dziewokliczu bobry pojawiają się, operują od strony Międzyodrza. Tam jest kilkadziesiąt żeremi i nor bobrowych - wyjaśnia Ryszard Czeraszkiewicz, przyrodnik i łowczy miejski. - To, że ich obecność stwierdzono w nowym miejscu nie jest niczym niebywałym.
Pojawienie się zwierząt w nowym miejscu może być skutkiem zimy. O tej porze roku przenoszą się na brzegi, gdzie m. in. poszukują pokarmu.
- Pływają wzdłuż brzegów i zjadają to co jest - tłumaczy Ryszard Czeraszkiewicz. - Ścinają topole, a zwłaszcza osiki, które są słodkie i są ich ulubionym pokarmem.
Nie jest również wykluczone, że bobry, które pojawiły się na Dziewokliczu, to nowa rodzina, która zasiedla te tereny. O obecności bobrów świadczą charakterystyczne zgryzy i przewalone drzewa. Najłatwiej je spotkać po zmierzchu, bo wówczas się ożywiają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?