Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Błękitni zgubili dwa punkty w doliczonym czasie

Grzegorz Drążek
Wojciech Fadecki był wyróżniającym się graczem Błękitnych, ale i on nie może być zadowolony z gry w całym spotkaniu.
Wojciech Fadecki był wyróżniającym się graczem Błękitnych, ale i on nie może być zadowolony z gry w całym spotkaniu. Tadeusz Surma
Błękitni Stargard zremisowali z ROW Rybnik 2:2 w meczu dwudziestej kolejki II ligi piłkarskiej. Goście wyrównującego gola strzelili w 94 minucie. Wcześniej bramkarz Błękitnych prawie wrzucił sobie piłkę do swojej bramki.

W pierwszym po zimowej przerwie meczu ligowym Błękitni Stargard zagrali dzisiaj u siebie z ROW 1964 Rybnik. To nie był dobry występ stargardzkiego zespołu. Już w 8 minucie goście wyszli na prowadzenie. Gola po błędach defensywy Błękitnych strzelił Przemysław Brychlik. Gospodarze ruszyli do ataku, ale niewiele potrafili zdziałać. Im bliżej bramki rywali, tym mieli mniej pomysłów na rozegranie akcji.

W pierwszych minutach drugiej połowy Błękitni kilka razy zaatakowali, groźnie strzelał Grzegorz Szymusik, ale goli nie było. Goście przejęli nawet inicjatywę i wyprowadzali groźniejsze akcje. Kuriozalna sytuacja miała miejsce w 68 minucie. Bramkarz Błękitnych tak wyrzucał piłkę stojąc w swoim polu kranym, że ta zamiast do przodu, poleciała w stronę bramki. W ostatniej chwili dobiegł do niej i ją wybił, co skończyło się rzutem wolnym dla rywali wykonywanym w polu karnym, kilka metrów od bramki. Na szczęście dla Błękitnych piłkarze ROW nie wykorzystali tej okazji.

Sytuacja na boisku odmieniła się w końcówce spotkania i stargardzki zespół strzelił dwie bramki. Obie po pomyłkach przyjezdnych. Najpierw jeden z nich przewinił w polu karnym, a jedenastkę wykorzystał Maciej Liskiewicz. Później goście nie potrafili wybić piłki z okolic swojego pola karnego, futbolówkę przejęli stargardzianie i Bartosz Flis wyprowadził Błękitnych na prowadzenie.

Stargardzki zespół nie potrafił jednak zwyciężyć. Arbiter przedłużył spotkanie o sześć minut, a w czwartej doliczonej minucie po kolejnych błędach w obronie wyrównująca bramkę strzelił Sebastian Musiolik.

W kolejnym spotkaniu, 11 marca, Błękitni zagrają w Tarnobrzegu z Siarką.

Błękitni Stargard - ROW 1964 Rybnik 2:2 (0:1)

Bramki: Liśkiewicz 81 (k), Flis 84 - Brychlik 8, Musiolik 90+4.

Błękitni: Ufnal, Gutowski, Pustelnik, Liśkiewicz, Szymusik, Baranowski (74 Karmański), Czapłygin (74 Więcek), Skórecki (90 Brzęczek), Fadecki, Flis, Magnuski (63 Wojtasiak).

Obejrzyj też nadzieję olimpijską ze Stargardu:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński