Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Błękitni Stargard nie powtórzyli błędów z Bełchatowa i zwyciężyli

Grzegorz Drążek
Po dłuższej przewie do składu Błękitnych wrócił Hubert Kotus.
Po dłuższej przewie do składu Błękitnych wrócił Hubert Kotus. Tadeusz Surma
W dziewiętnastej kolejce spotkań w II lidze piłkarskiej Błękitni Stargard na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola. To był ostatni mecz w tym roku.

Piłkarze stargardzkiego klubu chcieli dzisiaj zrehabilitować się za porażkę przed tygodniem w Bełchatowie z GKS. Stargardzki zespół prowadził w tamtym spotkaniu do przerwy 2:0, ale przegrał 2:3.

W dzisiejszym meczu ze Stalą, który ze względu na remont stadionu w Stalowej Woli rozegrany został w Rzeszowie, Błękitni też po pierwszej połowie wygrywali 2:0. A gole strzelali w ciągu dwóch minut. W 31 minucie do siatki Stali trafił Filip Karmański, a w 32 minucie jego wyczyn powtórzył Maciej Więcek.

Stargardzki zespół mógł prowadzić wyżej, ale Mateusz Węsierski nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem Stali Mikołajem Brylewskim.

W drugiej połowie dzisiejszego spotkania piłkarze stargardzkiego drugoligowca nie popełnili tego błędu, co przed tygodniem w Bełchatowie i nie dali rywalowi się zaskoczyć. Stal miała wprawdzie swoje szanse na strzelenie bramek, ale albo strzały były niecelne albo bronił je bramkarz Błękitnych Mariusz Rzepecki. Stargardzki zespół wygrał 2:0 i wyprzedził w tabeli Stal.

To był ostatni mecz Błękitnych w tym roku. Po dziewiętnastu kolejkach stargardzki zespół ma 24 punkty.

Stal Stalowa Wola - Błękitni Stargard 0:2 (0:2)

Bramki: Karmański 31, Więcek 32.

Błękitni: Rzepecki, Kotus, Liśkiewicz, Burzyński, Wojtasiak (76 Magnuski), Karmański, Skórecki, Więcek, Mosiejko, Fadecki, Węsierski (90 Antczak).

Obejrzyj też Błękitnych w spotkaniu z Gwardią Koszalin:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński