Błękitni odrobili stratę dwóch bramek, ale i tak przegrali

W Toruniu stargardzianie mieli pecha, tracili bramki, gdy od zawodników trzeba wymagać większej koncentracji. Zaraz po rozpoczęciu gry Dominik Sokół trafił do bramki Błękitnych i ten gol na długie minuty ustawił spotkanie. Goście próbowali wyrównać, atakowali, ale poza strzałem w słupek nic nie zdołali osiągnąć. W 48. było 2:0 i trener Adam Topolski mógł zapytać pod nosem „co ustalaliśmy w szatni?”.

Wydawało się, że Elana odniesie spokojne zwycięstwo, a trener Bogusław Pietrzak (pracował w Pogoni za ery Antoniego Ptaka) po raz drugi będzie się cieszył z sukcesu swojego nowego zespołu. W Toruniu pracuje od 8 października i cel ma konkretny – utrzymać Elanę w II lidze.

Błękitni zaatakowali i w kilka minut doprowadzili jednak do remisu. Tyle, że zadowoleni z takiego obrotu sprawy za bardzo się cofnęli i w samej końcówce zostali ukarani.

Elana Toruń – Błękitni Stargard 3:2 (1:0)
Bramki: Dominik Sokół (2.), Dominik Kościelniak (48.), Bartosz Boniecki (86.) - Piotr Kurbiel (66.), Hubert Sadowski (72.).
Błękitni: Rzepecki - Theus, Krawczun, Sadowski, Sitkowski (46. Nowak) - Sanocki (84. Bednarski), Łysiak, Karmański (58. Paczuk), Cywiński, Fadecki (63. Bochnak) - Kurbiel.

Inne wyniki 19. kolejki: Resovia – Pogoń 0:1, Stal – Znicz 2:1, GKS K. - Gryf 4:0, Widzew – Bytovia 4:0, Górnik P. – Olimpia 1:1, Lech II – Górnik Ł. 1:1, Garbarnia – Skra 0:2, Legionovia – Stal 0:2.

Błękitni są na 8. miejscu w tabeli.

Przed Błękitnymi jeszcze dwa spotkania w tym roku i oba bardzo ważne, prestiżowe. W sobotę do Stargardu przyjedzie Widzew Łódź (godz. 13). Starcie z liderem będzie hitem jesieni przy Ceglanej, ale też mocnym sprawdzianem przed meczem 1/8 Totolotek Pucharu Polski z pierwszoligową Stalą Mielec (5 grudnia, godz. 12.15).