Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Błękitni chcą walczyć o pierwszą ligę

Grzegorz Drążek
Błękitni mają ambicje na pierwszą ligę.
Błękitni mają ambicje na pierwszą ligę.
Błękitni Stargard mieli udany sezon, bo dotarli do półfinału Pucharu Polski, ale nie udało im się awansować do I ligi. Ten cel spróbują zrealizować w nowym sezonie

Do końca tego tygodnia trener Błękitnych Stargard chce mieć od wszystkich piłkarzy informację, czy chcą w kolejnym sezonie grać w stargardzkim drugoligowcu. Dopiero wtedy będą zapadać decyzje co do młodzieżowców, bo to oni są przede wszystkim poszukiwani. Błękitni zakończyli sezon 2014/2015 na szóstym miejscu w II lidze. Dwóch punktów im zabrakło do trzeciego miejsca, które gwarantowało awans na pierwszoligowe boiska. Także dwóch oczek zabrakło do czwartej pozycji uprawniającej do gry w barażach. Stargardzki zespół zakończył rozgrywki bez awansu, ale w przyszłym sezonie chce o niego powalczyć.

Stargardzkich Błękitnych dalej prowadzić będzie trener Krzysztof Kapuściński, który miał kilka ofert z innych klubów, ale żadne nie były konkretne i zdecydował o pozostaniu w Stargardzie. - Mamy w Stargardzie pomysł na drużynę, systematycznie budujemy ją od kilku lat i chcemy to dalej robić - mówi Krzysztof Kapuściński, trener Błękitnych. - A jak się coś ciekawego zbudowało, to nie można tego raptownie burzyć i dlatego chcę dalej pracować w stargardzkim klubie. W tym roku Błękitni dotarli do półfinału Pucharu Polski, co nie mogło pozostać bez echa. Kilka klubów z wyższych lig zainteresowało się zawodnikami stargardzkiego zespołu. Najgłośniej jest o obrońcy Arielu Wawszczyku, którego widziałaby u siebie ekstraklasowa Cracovia Kraków. Ale konkretnej decyzji nie ma. Natomiast pierwszoligowy Chrobry Głogów interesował się Piotrem Wojtasiakiem. Piłkarz ten raczej pozostanie w Błękitnych.

- Na dzisiaj jest taka sytuacja, że wszyscy zawodnicy, których chcielibyśmy dalej mieć w składzie, pozostają - mówi Krzysztof Kapuściński. - Jest jeszcze paru piłkarzy, którzy nie określili się ostatecznie. Rozmawiałem z nimi i powiedziałem, że chciałbym w tym tygodniu mieć już konkretną odpowiedź, żebyśmy mogli zbudować skład na nowy sezon, który powalczy jeszcze o coś więcej.

Poszukiwanych jest przede wszystkim czterech młodzieżowców. W II lidze jest wymóg, by w meczu grało co najmniej dwóch. Kamil Zieliński, Andrzej Kotłowski, Oskar Fijałkowski i Krzysztof Filipowicz skończyli już wiek młodzieżowca i nie pozostaną w Błękitnych. - Chcielibyśmy mieć wartościowych młodzieżowców, rozmawiamy z piłkarzami z różnych stron kraju - mówi trener Kapuściński. - Decyzje będą zapadały, jak poznamy odpowiedzi wszystkich piłkarzy z dotychczasowego składu.

Kto odszedł, kto może odejść?

Kamil Zieliński, napastnik 21-latek jesień spędził we Flocie Świnoujście, ale nie dostawał wielu okazji do gry. Wiosna w Błękitnych była już lepsza. W 16 meczach strzelił dwa gole. Wraca do Pogoni

Oskar Fijałkowski, pomocnik Młodzieżowiec, który od trenera Kapuścińskiego otrzymywał najwięcej szans. Zawodnik zagrał w aż 32 spotkaniach. Wraca do Pogoni.

Andrzej Kotłowski, pomocnik Nie zostanie w zespole na kolejny sezon. Nie grał wiele (820 minut), był uzupełnieniem składu. Wraca do Szczecina.

Maciej Liśkiewicz, obrońca Filar defensywy latem nie powinien narzekać na brak ofert. Mówiło się o zainteresowaniu ze strony Pogoni Szczecin, ale ostatnio temat ucichł.

Ariel Wawszczyk, obrońca Coraz głośniej jest o ewentualnych przenosinach lewego obrońcy do Cracovii Kraków. Bardzo ważny gracz w kadrze. Więcej minut w tym sezonie rozegrał tylko Liśkiewicz i bramkarz - Marek Ufnal.

Piotr Wojtasiak, pomocnik Zawodnikiem zainteresowany jest pierwszoligowy Chrobry Głogów, ale 22-letni piłkarz raczej zostanie na kolejny sezon w Błękitnych.(AST)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński