Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Błąd w rozkładzie jazdy. Autobus nie przyjechał w Wigilię

Maurycy Machnio
Pasażerowie nie kryli oburzenia. Dotarli w końcu na Wigilię, jednak nastrój świąteczny prysł za sprawą problemów komunikacyjnych.
Pasażerowie nie kryli oburzenia. Dotarli w końcu na Wigilię, jednak nastrój świąteczny prysł za sprawą problemów komunikacyjnych. Fot. Andrzej Szkocki
Pasażerowie z biletami czekali na autobus, który w ogóle nie wyruszył w trasę. To ewidentna wina przewoźnika, który zawiesił połączenie i nas o tym nie powiadomił - twierdzi dyżurny ruchu na dworcu PKS.

Kilkunastu podróżnych niecierpliwie czekało na autobus PTH Transhand Słubice, który w Wigilię miał o godzinie 11.30 wyruszyć w trasę do Gorzowa Wielkopolskiego.

Gdy nadeszła godzina odjazdu, pasażerowie z biletami wykupionymi już dużo wcześniej, usłyszeli przez megafon, że autobus jest opóźniony do czasu przyjazdu z trasy.

Po dwóch kwadransach w poczekalni zaczęła krążyć informacja, że trzeba wymienić bilety, ponieważ autobus prawdopodobnie w ogóle nie wyruszył w trasę do Szczecina. Zaniepokojeni podróżni zaczęli interweniować najpierw w kasach dworcowych. To w ich kierunku zaczęły być kierowane pierwsze oznaki zdenerwowania.

- To nie pierwszy raz, gdy coś takiego mi się zdarza - oburzał się Jerzy Marczak, jeden z oczekujących na autobus. - Jadę na święta do rodziny w Trzcinnej, żona pojechała rano samochodem a ja musiałem zostać, bo byłem jeszcze w pracy. Kupiłem wcześniej bilet, żeby mieć pewność, że będę miał miejsce. Myślałem, że spokojnie dojadę i na wszystko będzie jeszcze czas. A tu takie nerwy przed samą Wigilią. Trzeci raz już coś takiego mnie spotyka. I to zawsze w okresie świąt lub podczas wolnych dni.

W rozkładzie jazdy widnieje sporo połączeń ze Szczecina do Gorzowa, jednak większość z nich nie dotyczy okresu świątecznego. Informacja o tym, kiedy poszczególne autobusy nie jeżdżą, znajduje się w legendzie pod rozkładem.

Według niej autobus słubicki kursuje także w Wigilię. Pasażerowie mieli szczęście, że zawieszony kurs do Gorzowa nie był ostatnim tego dnia. Wyruszyli godzinę później autobusem szczecińskiej spółki, jednak musieli dopłacić różnicę wynikającą z większej ceny następnego połączenia.

- Ten autobus nie odjechał. Ale i w ogóle nie przyjechał do Szczecina - usłyszeliśmy u dyżurnego ruchu. - Słubicka spółka zawiesiła to połączenie i my nie zostaliśmy o tym poinformowani, dlatego nie było żadnego ogłoszenia.

- Nie wiem, jak to możliwe, że nastąpiła taka pomyłka - nie krył zdziwienia Marek Tkaczewski z PTH Transhand. - Kurs tego autobusu ma oznaczenia informujące o tym, że nie jeździ w Wigilię i Sylwestra.

Na dworcu powinno więc to być wyszczególnione w rozkładzie jazdy, chodzi o jedną literkę "m" w legendzie. Nikt się jeszcze do nas nie zgłaszał w tej sprawie.

Słubicka firma obiecała skontaktować się z zarządem dworca. Tymczasem PKS Szczecin przedstawia inną wersję tego zdarzenia.

- Dysponujemy pismem datowanym na 28 maja 2009 roku ze Słubic, według którego autobus nie kursuje 25 grudnia, 1 stycznia i w pierwszy dzień Wielkanocy - twierdzi Rafał Szymański z działu przewozów pasażerskich PKS Szczecin. - Z naszej strony wszystko było dopełnione. Przewoźnik nie poinformował nas o ewentualnych zmianach.

Bądź na bieżąco - zasubskrybuj news'y ze Szczecina

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński